CAVIARNIA

Ależ przystojne kudłacze!!! A Tazos z tym wyleżem.. Wygląda jak jakieś puchate pisklę

infrared pisze:

Czy to na pewno jest świnka morska??

Tazos nie jest świnką. On myśli, że jest takim małym, włochatym człowiekiem

Pozycja z łapkami do tyłu na dużym

infrared pisze:Tazos nie jest świnką. On myśli, że jest takim małym, włochatym człowiekiem

Ahhahahahahahaha!!! I wszystko jasne!

Wyleż pierwsza klasa

Cheetos na tym zdjęciu na kolankach wygląda jak jakiś model z reklamu świnkowego szamponu

Ręce mi opadły...

Sprzątam prosiakom klatkę, Tazos oczywiście się awanturuje, więc standardowo chwytam za fraki i chcę przełożyć. Ale tak patrzę, patrzę...Coś nie tak. Ma na pysku coś białego. Próbuję to zebrać wilgotnym patyczkiem, przyklejone. Patrzę dalej - na wardze coś jakby rozcięta skóra. Zaglądam do pyska, a w zębach coś mu siedzi. Od środka trochę jakby przypuchła warga. Chcę to ruszyć, nie ma bata, chowa zębiska, kaplica. A ja sama, następne dwa dni w pracy po 12 h. Nie wiem, co z nim teraz zrobić...Zachowuje się normalnie, tj. urządza awantury, kłóci się z Cheetosem, aktualnie wpiernicza domek, ale nie podoba mi się to. Znacie w razie w jakieś sensownego weterynarza w Gdyni 24 h? Albo znacie jakiś sposób na unieruchomienie mu otwartej paszczy w pojedynke?
Tak to wygląda, po powiększeniu widać w zębach najpradopodobniej siano :/


Przy okazji poprzestawiałam trochę chłopakom w klatce.

Ale to mu coś wlazło między dolne zęby czy jak?

Kurna poza olśniewającą bielą zębów nie widzę.. Wlazło między? Ale że jakaś nitka czy co???