Strona 48 z 117
Re: Tost i Nachos - zdrowiejemy. Zdjęcia s.45
: 14 lut 2016, 8:30
autor: Assia_B
Cieszymy się z Wami, że choroba pokonana!
Fajnie, że przy okazji maluch się oswoił, taki jeden plus z całej sytuacji

Re: Tost i Nachos - zdrowiejemy. Zdjęcia s.45
: 14 lut 2016, 11:07
autor: dortezka
Może faktycznie widział, że mimo iż zastrzyk boli, to mu pomaga..
Strasznie się cieszę, że walka wygrana.. kurczę, ja strasznie przeżywam, jak się coś dzieje z Waszymi świnkami.. Niby nie znam, nie widziałam a jakby moje

Re: Tost i Nachos - zdrowiejemy. Zdjęcia s.45
: 15 lut 2016, 8:45
autor: katiusha

Dzielny Nachos!
Re: Tost i Nachos - zdrowiejemy. Zdjęcia s.45
: 15 lut 2016, 8:49
autor: NECIA1978
Super, że walka wygrana

Re: Tost i Nachos - Zdjęcia s.45
: 15 lut 2016, 18:02
autor: cappuccino
Jesteśmy zdrowi!
Badania świetne, wszystko tak jak powinno być. Więc już śpimy spokojnie.
Pojechałam na tydzień do rodziców, chłopcy zostali z Dużym, a ja już tęsknie.
Re: Tost i Nachos - Zdjęcia s.45
: 15 lut 2016, 18:03
autor: NECIA1978
cappuccino pisze:Jesteśmy zdrowi!
Badania świetne, wszystko tak jak powinno być. Więc już śpimy spokojnie.
Pojechałam na tydzień do rodziców, chłopcy zostali z Dużym, a ja już tęsknie.

Re: Tost i Nachos - Zdjęcia s.45
: 15 lut 2016, 19:48
autor: balbinkowo
Re: Tost i Nachos - Zdjęcia s.45
: 15 lut 2016, 20:03
autor: Asita
Ale super
Wyobrażam sobie spokój, jaki na Ciebie spłynął

Wypocznij u rodziców

Re: Tost i Nachos - Zdjęcia s.45
: 15 lut 2016, 21:34
autor: dortezka

ale się cieszę!
Re: Tost i Nachos - Zdjęcia s.45
: 16 lut 2016, 2:20
autor: cappuccino
Ulga ogromna, oby już więcej nas tak nie straszył.
Kurczę, niecały dzień mnie nie ma, a już tak się stęskniłam za tymi mordeczkami. Asita, ja nie wiem jak Ty wytrzymujesz rozłąki

Ale dzwoniłam właśnie do M. i kazałam wycałować oba pyszczki na dobranoc
