CAVIARNIA

A tasznik ktoś suszył? Opłaca się w ogóle?

W lesie, do którego chodzę z psami i oczywiście po zielsko, mięta rosła w dwóch miejscach. Teraz już w jednym, bo ją nawłocie zdusiły .
Asita, naprawdę można dawać świnkom nawłoć? I bluszcz kurdybanek też?
Przytuli też nigdy nie dawałam ani tasznika.

Na facebooku tasznik jest jako dozwolony, ale nigdy nie dawałam a go u mnie pełno... krwawnika odróżnić od Trybuli nie mogę :/ A dzisiaj specjalnie poszłam szukać mięty i pobiłam samą siebie. Uwaga uwaga, mądrość na dziś:

Pomyliłam pokrzywę z miętą i poparzyłam sobie całe palce.

Gratuluję sobie, naprawdę.

miszcz

Nawłoć można dawać, dla ludzi ziele pomaga przy żylakach Tasznikteż można

Nawłoć działa moczopędnie, uszczelnia naczynia krwionośne, zewnętrznie ułatwia gojenie ran i sińców. Nie dawałam jeszcze świnkom. Natomiast tasznik jadłam sama i moje gryzonie też. Jadalny jest też bluszczyk kurdybanek, choć podobnie jak gwiazdnica to roślina wiosenna.

Bulletproof pisze:Pomyliłam pokrzywę z miętą i poparzyłam sobie całe palce.

Bluszczyk już chyba przekwitł :/
W lipcu planuję na jakąś łąkę rowerem pojechać i nazbierać kwiatków do ususzenia, ale na większość to jeszcze za wcześnie No i to, że śnieg w maju padał, pewnie wszystko się przesunie w tym roku

Moje miśki wolą części liściowe, np z nawłoci kwiatkami nie byli zainteresowani, liście natomiast schodzą w sekundę. Z kwiatków to tylko krwawnik lubią i to bardzo. Tak więc możesz nawet teraz wybrać się na łąkę i nazbierać różnych liści, bo np nawłoć właśnie teraz ma lepsze liście, potem pójdzie w kwiaty. Tak samo pokrzywa i krwawnik

A jakieś "lifehacki" jak odróżnić krwawnik od trybuli i podagrycznika?