Napisałam reklamacje "Witam,żądam zwrotu pieniądzy za przesyłkę za którą zapłaciłam żeby dotarła do mnie w sobotę a dotarła dopiero dzisiaj. Jestem osobą niepełnosprawną,poruszającą się na wózku,zamówiłam dętki. Przez to,że nie dotarły na czas nie byłam w pracy 3 dni i nikt mi nie zwróci pieniędzy za prace,którą przez Was prawdopodobnie straciłam,ale Was to zapewne nie interesuje więc ŻĄDAM ZWROTU CAŁEJ KWOTY PRZESYŁKI. W załącznikach przesyłam zdjęcia naklejek które jasno określają,że przesyłka miała być w sobotę oraz faktury wystawionej przez firmę,która wysyłała mi towar z równie wyraźną prośbą aby towar został dostarczony w sobotę. " Co myślicie?

Ostro pojechałam,ale ja tak mam
