Wzięłam się za srebrne sprawy.
Poza tym kontrola w MV.
-zęby ok, jeden pięnie odrasta, drugi, górny jest zdumiewająco dobrze starty, nic nie trzeba w tej chwili z nimi robić
-wzdęcie trochę lepiej, boby do badania, kandydoza jest wykrywalna, cytuję "gołym nosem"

, więc nystatyna i nadal bio-lapis,
-palpacyjnie bardzo bolesny pęcherz, tolfina, urosept, furagina, i USG w poniedziałek
z nosa nadal wydzielina spora wyłazi, na razie zostawiamy do obserwacji

, immunoglukan jak dotychczas.
nasze kochane puchate bidactwo.
Grawiśce profilaktycznie tez nystatyna (szczerze mówiąc też mi trochę podśmierduje.......)
na wszelki wypadek zrobiłam szorowanie octem i nowe rzeczy do klatki, wiem, że to nie pomoże, ale i nie zaszkodzi.......