
Moje szyneczki ;)
Moderator: silje
- sosnowa
- Posty: 15295
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Moje szyneczki ;)
Znamy niestety. Łata rqz zdemolowala gabinet w czasie szczepienia 

Re: Moje szyneczki ;)
Tam mała demolka to pikuś, co powiecie na opuszczenie gabinetu za psem który pod łapami że stresu i złości ma kafelki podłogowe oderwane z podłogi? Tego nie da się opisać, to trzeba wiedzieć.
- martuś
- Posty: 10212
- Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
- Miejscowość: Złocieniec
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: Moje szyneczki ;)
Bryś:
Ogólny stan dobry, świnia zdrowa. Górne ząbki osiągnęły Prawie normalną długość...jeszcze parę dni. Dolne minimalny przerost o 1 max. 2 mm- korekta zbędna, tym bardziej że jedne do drugich znajdują się w odpowiednim położeniu umożliwiającym gryzienie. Skoro od 3 dni zaczyna powoli jeść normalnie, czyli zaczyna korzystać z siekaczy, to sam to zetrze. Trzonowce ok. Zęby ładne i białe.
Porter:
Świnia zdrowa jak rydz, więc kaszlnięcia i kichnięcia sporadyczne wynikają raczej z nurkowania w sianie, tym bardziej że w nozdrzu rzeczone kawałki siana odkryto
.
Po prawej stronie minimalny przerost trzonowców w kierunku do języka. Do obserwacji.
U Brysia będziemy robić krew, ale to następnym razem, musiałabym pojechać w tygodniu, bo dziś znów siedziałam tam jeszcze 2 godziny po zamknięciu, jutro mają zamknięte, a nie chcą przechowywać, tylko na świeżo wysłać. To tak oczywiście odnośnie jego dziwnego wzrostu i przyrostu wagi.
Ogólny stan dobry, świnia zdrowa. Górne ząbki osiągnęły Prawie normalną długość...jeszcze parę dni. Dolne minimalny przerost o 1 max. 2 mm- korekta zbędna, tym bardziej że jedne do drugich znajdują się w odpowiednim położeniu umożliwiającym gryzienie. Skoro od 3 dni zaczyna powoli jeść normalnie, czyli zaczyna korzystać z siekaczy, to sam to zetrze. Trzonowce ok. Zęby ładne i białe.
Porter:
Świnia zdrowa jak rydz, więc kaszlnięcia i kichnięcia sporadyczne wynikają raczej z nurkowania w sianie, tym bardziej że w nozdrzu rzeczone kawałki siana odkryto

Po prawej stronie minimalny przerost trzonowców w kierunku do języka. Do obserwacji.
U Brysia będziemy robić krew, ale to następnym razem, musiałabym pojechać w tygodniu, bo dziś znów siedziałam tam jeszcze 2 godziny po zamknięciu, jutro mają zamknięte, a nie chcą przechowywać, tylko na świeżo wysłać. To tak oczywiście odnośnie jego dziwnego wzrostu i przyrostu wagi.
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23197
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Moje szyneczki ;)
No to jestem ucieszona, że Porter nie ma kataru, a Brysiowi ząbki odrosły po prostu błyskawicznie!
Re: Moje szyneczki ;)
Dobrze je!
No i zapomniałam, bom nieprzytomna
Porter 835
Bryś 612

No i zapomniałam, bom nieprzytomna

Porter 835
Bryś 612
- martuś
- Posty: 10212
- Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
- Miejscowość: Złocieniec
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: Moje szyneczki ;)
Też sobie znalazł miejsce na przechowanie siana
Wytłumacz mu, że nos do tego nie służy.
Dobrze, że Brysiowi nie przerosły siekacze. U Toli rosły bo u niej każdy ząb żyje własnym życiem
Porterowi dawaj więcej siana. Jaką masz dla nich karmę? Trovet jest polecana dla świnek, które mają problemy z zębami.

Dobrze, że Brysiowi nie przerosły siekacze. U Toli rosły bo u niej każdy ząb żyje własnym życiem

Porterowi dawaj więcej siana. Jaką masz dla nich karmę? Trovet jest polecana dla świnek, które mają problemy z zębami.
Re: Moje szyneczki ;)
Więcej siana już się nie da dawać! I wszyscy pochłaniają je w dużych ilościach. Stąd mam podejrzenie, że po prostu lubi sobie lewą stroną jeść, a prawa jest używana mniej.
CN tylko żrą. Nic innego nie chcą
Ewentualnie z łaską CC, ale też nie wszyscy.
Zobaczymy za miesiąc. Przerost jest tyci tyci. Problemu nie ma. Jeżeli przerost na kontroli będzie większy, wtedy będziemy się denerwować i zmuszać do jedzenia bardziej specjalistycznego.
Porter walczył jak wąż(Bryś się nauczył walczyć tak samo w ciagu ostatnich dni). Zbadać stwory było ciężko, a szczególnie obejrzeć zębiska. Ale przypadkiem odkryliśmy sposób! Otóż z lewej strony Porter miał przyklejoną skórkę jabłka i nie można było obejrzeć, więc odbyło się płukanie pyszczka za pomocą strzykawki i oto....świnia przestała się rzucać, nie chciała oddać strzykawki, a jak oddała, to na jej miejsce zostało natychmiast wprowadzone ustrojstwo do oglądania zębów, a świnia grzecznie sama stała!
Stąd wniosek, że najpierw należy dać strzykawkę, a później podmienić na sprzęt i już!
Niech mi ktoś powie, że to nie lekomani! Strzykawka
CN tylko żrą. Nic innego nie chcą

Zobaczymy za miesiąc. Przerost jest tyci tyci. Problemu nie ma. Jeżeli przerost na kontroli będzie większy, wtedy będziemy się denerwować i zmuszać do jedzenia bardziej specjalistycznego.
Porter walczył jak wąż(Bryś się nauczył walczyć tak samo w ciagu ostatnich dni). Zbadać stwory było ciężko, a szczególnie obejrzeć zębiska. Ale przypadkiem odkryliśmy sposób! Otóż z lewej strony Porter miał przyklejoną skórkę jabłka i nie można było obejrzeć, więc odbyło się płukanie pyszczka za pomocą strzykawki i oto....świnia przestała się rzucać, nie chciała oddać strzykawki, a jak oddała, to na jej miejsce zostało natychmiast wprowadzone ustrojstwo do oglądania zębów, a świnia grzecznie sama stała!


Niech mi ktoś powie, że to nie lekomani! Strzykawka

- martuś
- Posty: 10212
- Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
- Miejscowość: Złocieniec
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Kontakt: