Strona 486 z 660
Re: Zuzia,Myszka i reszta futrzano-gołej ferajny/chorujemy
: 05 cze 2017, 10:50
autor: Chryzantem
co sie stalo?
Re: Zuzia,Myszka i reszta futrzano-gołej ferajny/chorujemy
: 05 cze 2017, 10:57
autor: jolka
Wczoraj odeszła Aurora a Tigra została sama. Państwo zdecydowali ją oddać

Na razie nie chcą swinek..aurora dlugo chorowała

Re: Zuzia,Myszka i reszta futrzano-gołej ferajny/chorujemy
: 05 cze 2017, 20:41
autor: diefenbaker
Bardzo przykre, biedna Tigra

Jolu

Re: Zuzia,Myszka i reszta futrzano-gołej ferajny/chorujemy
: 06 cze 2017, 15:13
autor: jolka
Re: Zuzia,Myszka i reszta futrzano-gołej ferajny
: 07 cze 2017, 8:32
autor: smash_lady
Wiesz Joluś dobrze, że zdecydowali się ją oddać niż trzymać w samotności. Zwroty z adopcji zawsze są smutne niestety.

Re: Zuzia,Myszka i reszta futrzano-gołej ferajny
: 07 cze 2017, 8:48
autor: jolka
smash_lady pisze:Wiesz Joluś dobrze, że zdecydowali się ją oddać niż trzymać w samotności. Zwroty z adopcji zawsze są smutne niestety.

Tak smutne, ale takie życie.
Wczoraj miała przyjechać dziewczynka,ale sprawa się komplikuje, Okazuje się, że P. Urszula wczoraj zauważyła guzek przy pyszczku Tigry. Dzis na 19,30 mają wizytę w MV, Bardzo uczciwie, bo przeciez mogli mi ją zostawić i już. Wydaje mi się, że to ropien, tak na oko wygląda

Re: Zuzia,Myszka i reszta futrzano-gołej ferajny
: 07 cze 2017, 9:16
autor: kimera
Wygląda rzeczywiście na ropień, bo pośrodku jest strupek. To oznacza, że łatwo będzie się go pozbyć, wystarczy otworzyć i wycisnąć, a potem przepłukać.
Re: Zuzia,Myszka i reszta futrzano-gołej ferajny
: 07 cze 2017, 17:37
autor: jolka
Re: Zuzia,Myszka i reszta futrzano-gołej ferajny
: 07 cze 2017, 18:01
autor: Adimor
Smacznego!

Re: Zuzia,Myszka i reszta futrzano-gołej ferajny
: 07 cze 2017, 23:15
autor: Pulpecja
Jolu, jak ma biedna Zuzieńka dojść do utraconej wagi, jak Ty im tak jedzenie wydzielasz? Jedna mała kolba, jedna mała kukurydza, a głodnych świnek 5
