CAVIARNIA

Ze zdjecia wiadac ze Bunia w formie

Jakie Ty narkomanki masz w domu

Moje też uwielbiają pekińską, obie wcinają aż im się uszy trzęsą i jakoś - odpukać - nie widzę skłonności do wzdęć po niej. Zaczęłam dawać małej Ziętka Immuno, wciąga tak jak pekińską

a u mnie na szczęście CN nie wchodził, więc się sam wykluczył..

noo niezłe narkomanki.. u mnie na widok strzykawki to raczej agresja jest

choć odpukać oprócz wciskania kiedyś witaminy i probiotyku to raczej nie musiały nic wciągać ze strzykawki..

a ja tak już od września właściwie codziennie muszę co najmniej jednej coś podawać A od miesiąca wszystkim trzem coś dwa razy dziennie

Miałam Majce odstawić shilintonga i inne leki i zrobić dwa tygodnie przerwy - no i co, odstawiam i na drugi dzień już rozdzierające kwiki przy sikaniu. No i znowu to samo.

O rety

Joanna ja od paru lat mam swinki co codziennej pielegnacji....

No to nieźle... Dobrze że przynajmniej nie muszę się grzebać w odwrotnej stronie świnkopanów

Bonkersa atakuje foka:

Dziewczyny chętne do strzykawki . Zupełnie jak moje, najpyszniejszy jest dr Ziętka i probiotyk

Jakie nałogi Jak wcinają.

Joanna - gdzieś taką superaśną fokę wyłowiła?