Międzygatunkowe Zbóje

[joanna ch]

etycja, co nie odpowiadasz na pytania, chlip chlip...

[etycja]

A spotyka się na wybiegu z jakimiś świńskimi kumplami czy nie za bardzawo się lubią? (Bo ona chyba już po menopauzie i nie ma niebezpieczeństwa wpadki? Czy jest?)

A bo dopiero teraz zwróciłam uwagę, że skoro chlipiesz, to musiałaś o coś wcześniej pytać a ja przeoczyłam.
Nie, panowie biegają osobno

[etycja]

Żelusie jagódki nie mogły się zdecydować na jeden konkretny kolor, najprawdopodobniej będą więc niebieskie szylkrety. O ja się cieszyć.

[joanna ch]

szylkrety czyli co? takie lekko łaciate?

[etycja]

Tortoiseshell, szylkrety, czyli żółte ( w przypadku odmiany blue, kremowe) ciapki na niebieskim. Szylkret u chomików jest związany z dwiema rzeczami: żółtym kolorem i płcią. U chłopców byłby to zwykły żółty lub yellow black, yellow chocolate, yellow blue itd. U samiczek w większości przypadków jest to szylkret czyli Toto. To jak Bazylka tylko bez bandedu (białego paska) tylko ona jest dove a nie blue. To jak Bazooka, której zdjęcie chyba najlepiej pokaże Ci o co chodzi:

[ANYA]

Rany jakie one beda ciekawe. Chomisie w latki. To jest niesamowite tak je obserwowac jak sie zmieniaja z dnia na dzien.

[katiusha]

Ależ mega oryginalne umaszczenie!

[martuś]

Tortoiseshell, szylkrety, czyli żółte ( w przypadku odmiany blue, kremowe) ciapki na niebieskim. Szylkret u chomików jest związany z dwiema rzeczami: żółtym kolorem i płcią. U chłopców byłby to zwykły żółty lub yellow black, yellow chocolate, yellow blue itd. U samiczek w większości przypadków jest to szylkret czyli Toto. To jak Bazylka tylko bez bandedu (białego paska) tylko ona jest dove a nie blue.

Tak czytam ten opis i nie mogę się połapać Wiem tylko tyle, że będą cudowne jak już zarosną futerkiem

[Dzima]

Tortoiseshell, szylkrety, czyli żółte ( w przypadku odmiany blue, kremowe) ciapki na niebieskim. Szylkret u chomików jest związany z dwiema rzeczami: żółtym kolorem i płcią. U chłopców byłby to zwykły żółty lub yellow black, yellow chocolate, yellow blue itd. U samiczek w większości przypadków jest to szylkret czyli Toto. To jak Bazylka tylko bez bandedu (białego paska) tylko ona jest dove a nie blue.

Tak czytam ten opis i nie mogę się połapać

Ja przeczytałam dwa razy i nadal nie kumam etycja musi mi to zwizualizować zdjęciami jak maluchy podrosną

[katiusha]

hihihi Poprosimy o prezentację w PowerPoint