CAVIARNIA

są wzloty i upadki jak w każdej dziedzinie życia może to tylko kryzys
jak sobie tak myślę to mój mężulek się strasznie zmienił,kiedyś było na nie,potem rób co chcesz,ale ja i tak czułam się pewniejsza jak się godził także wałkowałam ale bez przesady,a teraz też jest rób co chcesz ale wałkuje coraz krócej...

To jak ciastem im więcej ugniatasz tym miększe

Ann pisze:

AniBanani pisze:Tymczasem będę się musiała z wami pożegnać na jakiś czas, ponieważ przyszedł czas na znalezienie pracy.

To życzę powodzenia, bo ciężko znaleźć coś co można połączyć z dziennymi studiami
Jak coś to kontaktuj się ze mną, może pomogę

A co, masz jakąś robotę

pastuszek pisze:

Ann pisze:

AniBanani pisze:Tymczasem będę się musiała z wami pożegnać na jakiś czas, ponieważ przyszedł czas na znalezienie pracy.

To życzę powodzenia, bo ciężko znaleźć coś co można połączyć z dziennymi studiami
Jak coś to kontaktuj się ze mną, może pomogę

A co, masz jakąś robotę

teraz wszyscy będą się z Tobą Ann kontaktować
Jakbym miała kasę to chętnie bym zatrudniła zamiatacza bobów.. pracy co niemiara u mnie

pastuszek pisze:

Ann pisze:

AniBanani pisze:Tymczasem będę się musiała z wami pożegnać na jakiś czas, ponieważ przyszedł czas na znalezienie pracy.

To życzę powodzenia, bo ciężko znaleźć coś co można połączyć z dziennymi studiami
Jak coś to kontaktuj się ze mną, może pomogę

A co, masz jakąś robotę

No mam, ale na razie to taki temat w zawieszeniu, bo jeszcze nie wiem czy nie będę uczelni i miasta zmieniała

Dopiero tu zajrzałam, będzie czwarty prosiak A to imię Panczo mu nawet pasuje

Dzień dobry wszystkim. Czasu mam bardzo mało, bo udało mi się znaleźć całkiem fajną pracę, ale chciałabym wam kogoś przedstawić
Pewnie niektórzy go pamiętają..To Camelot - tak, tak to maleństwo, które widziałyście na zdjęciach.Dziś jest już z niego piękna świnka, że hohoh!
I jest jak w bajce. TŻ się zgodził, chociaż długo były wojny, że zamiast Us Teddy wolii skinny, bo są "fajniejsze' i nie będzie więcej włosów,ale cóż.
Camelocik będzie u nas 4.10.
Wszystkim polecam hodowlę sweeties cavies http://sweetiescavies.pl/
Pani z tej hodowli jest dobrą duszą. Tak bardzo kocha swoje świnki i zależy jej na dobrym domu dla nich,że zorganizowała dla Camelota transport własny. Zamiast PKS świnka przyjedzie wygodnie w samochodzie jej męża i na dodatek nie poniosę za to kosztów

Będę zaglądać na forum, obiecuję

Marzę o takim prosiaczku i chyba nie przestanę Ci zazdrościć. Brakuje Ciebie na forum i oczywiście Twoich świnkowych dzieciaczków. Swoja drogą jak tak szybko złapałaś robotę? Normalnie mówisz i masz.

awa39 pisze:Marzę o takim prosiaczku i chyba nie przestanę Ci zazdrościć. Brakuje Ciebie na forum i oczywiście Twoich świnkowych dzieciaczków. Swoja drogą jak tak szybko złapałaś robotę? Normalnie mówisz i masz.

Pomogła mi trochę moja mama.Ma swoje kontakty. Kilka lat temu była dość wpływową osobą i teraz postanowiła emigrować za granicę w większości roku także tutaj mogę ją "zastąpić". Praca w butiku jej znajomej. Nie koliduje mi ze szkołą i zarabiam tyle ile bardzo mi jest potrzebne na swoje utrzymanie. Ciężko byłoby mi znaleźć inną pracę. Weterynaria to tak wymagające studia,że bez nauki w domu od razu mogę z nich rezygnować.
Zdjęcia moich małych dzieci wrzucę jakoś na dniach, a pewnie i po weekendzie,bo jeszcze sobie załatwiłam dodatkowe kursy na studiach w weekendy - zaczynając właśnie od tego Trochę się boje co za ludzie tam będą...Ehh ja to się zawsze boję wchodzić w nowe towarzystwo
Świnki nie ma co zazdrościć tylko pisać do hodowli i kupować Długo się biłam myślami, czy czwarta świnka jest dobrym pomysłem,ale myślę, że tak. I dziękuję za miłe słowa

I postawiłaś na swoim Śliczny proś nie ma co Prawdziwy czworoświń będzie
Dobrze, że załapałaś pracę, którą da się bezproblemowo połączyć ze studiami Gratuluję też kierunku Zawsze marzyłam o weterynarii i myślałam, że to będą "moje studia", niestety Uniwersytet Przyrodniczy w Poznaniu się nie postarał i nie zdążył ruszyć z weterynarią, kiedy kończyłam LO...i tak trafiłam na Polibudę