CAVIARNIA

Nie Twoja hulajnoga i nie Twoja świnia więc się nie liczy

Moje świnie odmówiły współpracy. Stwierdziły, że one są dorosłe, poważne świnie i na hulajnodze nie będą się pokazywać. Mysza jak zwykle zwiała

Postaw tam ich ulubiony domek to zobaczysz jak szybko wskoczą

Świnie dorosłe i poważne-nie to co Duża

Anulka1602 pisze:Świnie dorosłe i poważne-nie to co Duża

Powinnam się obrazić?

A kto by się obrażał o żarty
Moje też są dorosłe i poważne czyli inne niż duża

Anulka1602 pisze:A kto by się obrażał o żarty
Moje też są dorosłe i poważne czyli inne niż duża

Toteż puściłam oczko
A na poważnie, to ma w rodzinie osoby, którym się nie przyznaję do zakupu hulajnogi, bo by gadały

Nie zauważyłam oczka
A gadaniem innych się nie przejmuj bo nie warto

Mnie się strasznie podoba taka hulajnoga. Od razu kupiłabym sobie, ale pora roku raczej nie sprzyja jazdom na świeżym powietrzu. Poczekam na twoją opinię i na wiosnę.

Gadaniem innych się nie przejmuję, ale że rodzinę lubię, to nie dam im powodów do gadania. Czego oczy nie widzą, tego sercu nie żal
Hulajnogą też raczej będę jeździć na wiosnę, ale takiej ceny nie mogłam przegapić. Na chwilę obecną wnioski mam dwa:
- rewelacyjna do jazdy po nierównościach i drogach wszelkiego rodzaju
- do pociągu trochę niewygodna
Październik podobno ma być ładny, więc mam nadzieję, że w tym roku jeszcze pojeżdżę kilka razy