Strona 6 z 8

Re: Radosław - świnka z lasu w Lesznie [Poznań] rezerwacja

: 30 lis 2013, 12:42
autor: Marta_K
No i Raduś pojechał do nowego domu...
Czekam na wieści :)

Re: Radosław - świnka z lasu w Lesznie [Poznań] rezerwacja

: 30 lis 2013, 13:06
autor: atka1966
trzymamy :fingerscrossed: za Radka i nowy domek :buzki:

Re: Radosław - świnka z lasu w Lesznie [Poznań] rezerwacja

: 30 lis 2013, 14:22
autor: kfeva
Raduś już jest u mnie, jaki on drobny i śliczny, zdjęcia nie oddają jego uroku :love:

Właśnie ustalają hierarchię z Kokoszkiem, obaj próbują dominować. Na początku zupełnie nie było między nimi agresji, przez chwilę leżeli nawet koło siebie wyluzowani a teraz widzę, że zaczynają się kłócić, non stop szczękają zębami :shock:

Re: Radosław - świnka z lasu w Lesznie [Poznań] rezerwacja

: 30 lis 2013, 14:49
autor: Marta_K
Oby się chłopcy dogadali :fingerscrossed:

Re: Radosław - świnka z lasu w Lesznie [Poznań] rezerwacja

: 30 lis 2013, 14:52
autor: kfeva
Dobra, świnki rozpłaszczyły się koło siebie z wyciągniętymi łapkami, nie jest źle :D

Re: Radosław - świnka z lasu w Lesznie [Poznań] rezerwacja

: 30 lis 2013, 14:54
autor: Marta_K
Jak już będzie możliwie względnie między nimi to czekam z niecierpliwością na wątek chłopców i jakieś ich zdjęcia razem :love:

Re: Radosław - świnka z lasu w Lesznie [Poznań] rezerwacja

: 01 gru 2013, 0:05
autor: kfeva
Radzik (ja mu chyba zmienię imię :szczerbaty: Strzała mi do niego pasuje :szczerbaty: ) na Kokoszku :szczerbaty:
Obrazek

I Kokoszek na Radku :szczerbaty:
Obrazek

Re: Radosław - świnka z lasu w Lesznie [Poznań] rezerwacja

: 01 gru 2013, 1:24
autor: dortezka
innymi słowy.. chłopy się dogadali.. zaznaczyli co ich.. :szczerbaty:
proszę oznaczyć wątek "od lat 18stu" :laugh:

Re: Radosław - świnka z lasu w Lesznie [Poznań] rezerwacja

: 01 gru 2013, 6:50
autor: Marta_K
Jakie świńskie porno :lol:
A jak noc? Chłopcy spędzili ją razem czy w oddzielnych klatkach?

Re: Radosław - świnka z lasu w Lesznie [Poznań] rezerwacja

: 01 gru 2013, 12:03
autor: kfeva
Oj tam, oj tam, oni się tylko... przytulają :szczerbaty:

Noc spędzili razem. Byli grzeczni :D
Poza tym muszę powiedzieć, że jestem zaskoczona, bo spodziewałam się, że Radzio będzie przerażony, że nosa nie wyściubi z domku. A tymczasem śmiga po klatce, wskakuje na domek, pozwala się głaskać, je mi z ręki, odważna z niego świnka :D

Moje miziaki :love:
Obrazek
Obrazek