To dobrze. 
 
 
Ja mam za rok maturę, ale to nie zmienia faktu, że organizują nam już próbne (druga próbną maturę z matematyki mam w marcu 

 ). A klasę mam taką, że wszyscy wszystko umieją z matmy a ja tak średnio ogarniam jakieś geometrie płaskie. 

 Ogólnie dopiero jak poszłam do liceum to zauważyłam, jaki ten system edukacji i program nauczania jest zły i nieudolny. Wydaje mi się, że o wiele bardziej cenilibyśmy naukę, gdyby nie była państwowa (niby darmowa, a wszyscy na nią płacimy i większość jej nie szanuje).