Wela i Tosia (Bielsko-Biała) ADOPTOWANE (kasia82)

Świnki, które znalazły swoje domy

Moderator: silje

ODPOWIEDZ
fenek

Re: Wela i Tosia (Bielsko-Biała) ADOPCJA WSTRZYMANA

Post autor: fenek »

no ale po 12 godzinach musi cos ruszyc.
koniecznie.
Marlena

Re: Wela i Tosia (Bielsko-Biała) ADOPCJA WSTRZYMANA

Post autor: Marlena »

Przez noc zniknęła sałata i plasterek ogórka. Suszki, karma stoją.
twojawiernafanka

Re: Wela i Tosia (Bielsko-Biała) ADOPCJA WSTRZYMANA

Post autor: twojawiernafanka »

No, dobrze, że cokolwiek ruszyła :)
Ale przy niewielkiej ilości i tak polecam jeszcze dokarmiać.

Teraz już będzie tylko lepiej! :fingerscrossed:
Marlena

Re: Wela i Tosia (Bielsko-Biała) ADOPCJA WSTRZYMANA

Post autor: Marlena »

Nie ma mowy o przestaniu dokarmiania, nie odpuszczę jej tak łatwo :nono:
joasior

Re: Wela i Tosia (Bielsko-Biała) ADOPCJA WSTRZYMANA

Post autor: joasior »

Niektóre moje świniki po zabiegach nie jadły prawie nic przez 2-3 dni a potem wszystko wracało do normy. Pewnie jest obolała i źle się czuje po narkozie. Kciukamy za szybki powrót do zdrowia :fingerscrossed:
Awatar użytkownika
Cynthia
Moderator globalny
Posty: 12527
Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
Miejscowość: Kęty/Zielonka
Lokalizacja: Kęty/Zielonka
Kontakt:

Re: Wela i Tosia (Bielsko-Biała) ADOPCJA WSTRZYMANA

Post autor: Cynthia »

Poza tym brakuje je małej w klatce, co też wpływa na gorsze samopoczucie :fingerscrossed:
Marlena

Re: Wela i Tosia (Bielsko-Biała) ADOPCJA WSTRZYMANA

Post autor: Marlena »

Powoli, powoli Wela zbiera się w sobie. Sianko miętowe i karma z lucerną dołączyły do ogórka. Na dokarmianie reaguje jak diabeł na księdza - aż się boje żeby nie wyrwała szwów szarpiąc się, więc ograniczam podawanie karmy z proszku do minimum. Myślę, że będzie lepiej, najważniejsze że chce coś sama jeść.
Jej klatka stoi tak, żeby widzieć małą Tosię, także może to im pomoże (bo mała też zrobiła się smutna od zniknięcia cioci Weli).
kasia82

Re: Wela i Tosia (Bielsko-Biała) ADOPCJA WSTRZYMANA

Post autor: kasia82 »

witam,
napisałam do Pani mail w sprawie adopcji
pozdrawiam
Kasia
kleymore
Posty: 813
Rejestracja: 28 lip 2013, 0:16
Miejscowość: Zabrze
Kontakt:

Re: Wela i Tosia (Bielsko-Biała) ADOPCJA WSTRZYMANA

Post autor: kleymore »

Jak się czuje Wela i Tośka?
Marlena

Re: Wela i Tosia (Bielsko-Biała) ADOPCJA WSTRZYMANA

Post autor: Marlena »

Pani Kasiu, odpowiedz już poszła :)

A jak się czują - Welunia się powoli zbiera w sobie. Teraz pracujemy nad tym, żeby ją trochę podtuczyć. Tosia gania z resztą świń i chyba się już zadomowiła.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uratowane”