CAVIARNIA

Może jakąś fotkę przedświątecznoświnkową

Jutro będą

To trzymam za słowo. Jak ten kaszak u Buni? Zauważyłaś żeby się jakoś powiększał?

Tak jak obiecałam, dzisiejsze zdjęcia
"Jemy sianko!"


"Malwina, co Ty robisz!"


A to... no cóż, wpakowały się do opakowania z siankiem

Malwinka?


Co do Buni... wydaje mi się że się nieco kaszak powiększył, ale pewna nie jestem. Może mi się tylko wydawało.

Karma mi się kończy! AAA!!! Żarłoki!

Pewnie przed weekendem majowym będę z Torpedą jechać na zabieg to wpadnę na podpisanie umowy i obejrzę Bunię

Malwinka jaka już duża panienka

sempreverde pisze:Malwinka jaka już duża panienka

No przekochany z niej dzikusek jest Bryka i skacze wesoło w klatce

A jutro trza jechać na zakupy, prosiaczki na święta też coś muszą mieć dobrego!

Zważyłam dziś dziewczęta
Malwinka - 550 g
Bunia - 1050 g

Bunia jest niechętna do chodzenia po moim pokoju (i jak ma schudnąć?!). I jest obrażona na mnie za obcinanie pazurków A już dawała się głaskać... Malwinka jest nadal strachliwa i mi nie ufa, ale chętnie chodzi po pokoju (Bunia ciągle kręci się przy klatce szukając wejścia )

O, i jeszcze co zauważyłam, to to, że Malwinka okazuje dominację. Podchodzi do Buni, grucha do niej, rusza tyłkiem na prawo i lewo i obsikuje ją czasem! A to Malwina!

Bunia jest świnką uległą, nigdy nie dążyła do dominacji. Zawsze druga, nigdy nie okazywała agresji. A z Malwinki może wyrosnąć świnka samo zło Kto wie. Póki nie dochodzi do żęboczynów, w ogóle bym się tym nie przejmowała....

Wiesz, nie wpadam w panikę jak widzę co robi Malwinka ale po prostu wolę mieć ją na oku
Samo zło... O nie! Jak będzie dostawała taką dawkę miłości jak teraz to nie będzie Ja się o to postaram!