Jakiś farfocel mu utknął między zębami i pewnie podrażnił tą skórkę pod nosem. Jak się zaniedba, to może się wywiązać zapalenie warg- dość częsta dolegliwość u świnek. Dobrze mieć w domu Travocort Creme (bez recepty) lub Panlog (lepszy, ale już niestety na receptę od weta) i przy pierwszych objawach smarować 2xdz- do ustąpienia objawów + tydzień dłużej.
Quik już kiedyś miał podobnie wyglądający nos- zbyt zaciekle wgryzał się w kolbę kukurydzy.
Powiem Ci, że tego nosa gołym okiem nawet nie widać za bardzo, dopiero na zdjęciach, zwłaszcza przy dużym powiększeniu.
Zaczynam zatem smarowanie. Zanim co Ciebie pojedzie- będzie idealny
