CAVIARNIA

On jest piękny!! ale będziesz mieć śliczności w domku koni No i widziałam że chłopaki też będą mieć cudnie bo zamówienie u tuttifrutti było na polarki I to jakie piękne!

Troszkę Quika ,który nie chce ustać w miejscu,wiercipięta):
(oj, nosek do smarowania znowu )

Quik, jeszcze trochę poczekaj, wylelamy Cię tak, że własna "babcia" cię nie pozna
Dziękuję za zdjęcia.
Co Quik ma z noskiem? Jakiś stały, nawracający problem? Co muszę kupić, tak na zapas?

Jakiś farfocel mu utknął między zębami i pewnie podrażnił tą skórkę pod nosem. Jak się zaniedba, to może się wywiązać zapalenie warg- dość częsta dolegliwość u świnek. Dobrze mieć w domu Travocort Creme (bez recepty) lub Panlog (lepszy, ale już niestety na receptę od weta) i przy pierwszych objawach smarować 2xdz- do ustąpienia objawów + tydzień dłużej.
Quik już kiedyś miał podobnie wyglądający nos- zbyt zaciekle wgryzał się w kolbę kukurydzy.
Powiem Ci, że tego nosa gołym okiem nawet nie widać za bardzo, dopiero na zdjęciach, zwłaszcza przy dużym powiększeniu.

Zaczynam zatem smarowanie. Zanim co Ciebie pojedzie- będzie idealny

A ja się szykuję na WPA. Jutro będę dzwonić

ja też się szykuję
Do zobaczenia Beatrycze

Beatrycze- jeszcze raz dziękuję

Silje, oni w dalszym ciągu razem sypiają? podzielą się dużym kapciochem czy raczej zrobić im solowe posłania w oddzielnych kątach

Sypiają czasami razem pod hamakiem albo na półce, ale czy zechcą aż w jednym kapciochu, to nie wiem. To chyba rzadkość w ogóle. Ja bym dwa wzięła.
Jak zamawiasz u Pastuszek, to kapciochy są fajne, ale jamki też

Na Pastuszka poluję mocno...ale pewnie gotowce rozejdą się w 10 minut od pokazania na forum sprawdzam kilka razy dziennie...może się uda. Jak nie, to w lutym zamówię, jak Pastuszek "sklep" otworzy.

Mieszkanko gotowe i czeka na chłopaków. Zrobię później jakieś zdjęcia i możesz im pokazać Mam nadzieję, że polubią kolor czerwony...bo u mnie duuuuużo czerwieni.

Jeszcze tylko WPA, czekam na info od Beatrycze. Masz już może jakiś transport w zanadrzu?

dla całej Familiady