CAVIARNIA

[quote="jasnoluska"]Są, są

Cymek i Mały (mały jest już teraz sporo większy, ale wciąż u nas w domu mówi się o nim "mała świnka")


Hahaha tutaj widać doskonałą różnicę pomiędzy małą, a dużą świnką

Jaki Mały jest... duży

Olga1109 pisze:Hahahahahhahaha! Cymek jaka minka Maluszku, gdzie Ty wlazłeś?

Cymek w ogóle nie wiedział co się dzieje i czemu ta świnia pod niego włazi

I macie niestety racje, że Mały jest duży. Bo Mały jest grubasem To jest taka chodząca kupka tłuszczu. Bo mimo, że jest mniejszy od pozostałych to zjada tyle co tamte. A jak mu próbuję dać mniej to zje swoje i idzie zabierać Cymkowi jego porcję. Nawet dziabnąć potrafi jak Cymek nie chce oddać mu żarcia.

Mały bardzo urósł , mina Cymka z Łatkiem pod jego brzuchem bezcenna .
Warcab pięknie stopuje .

Tak sie zapatrzylam w te fotki, ze nawet nie slyszalam, ze moje dziecko stoi przy mnie i cos gada do mnie.
Naprawde kazda fotka jest super a maly pod Cymkiem to mistrzostwo
BTW jak malenstwo Ci szybko rosnie

Fajni są wszyscy , ale mina Cymka wymiata: "eeee czy ja na kimś stoję?"
A Mały( Jużnietakimały) Łatuś faktycznie rośnie i rośnie, jeszcze trochę i dogoni resztę towarzystwa. A apetyt to chyba rodzinny
BTW u mnie Mary to "Młoda" a pozostałe to "ciotki"

No bo, co to za porządki? Żeby świnka właziła POD świnkę?

Haha, to zdjęcie Małego pod Cymkiem jest najlepsze!

Duuuuż ale dlaczego?