Chłopcy są już u nas grubo ponad miesiąc i nawet nauczyli się robić stójkę

Któregoś dnia ostatnio wstaję rano, a tu nie tylko białasek pięknie prosi i popiskuje, ale też jego brat, który normalnie siedział pod półką

przez ostatnie 2 tygodnie mieliśmy zapalenie krtani oboje i chłopcy mieli ciężki żywot - wystarczyło głośno kichnąć i ciągle jest to dla nich na tyle przerażające, że od razu uciekali. są bardzo fajni - charakterni, trochę bezczelni
