Strona 6 z 15
Re: [Warszawa-Wola] Porzucone świnki w krzakach
: 26 cze 2015, 18:28
autor: Iza
Klaudia próbuje załatwić kamery termowizyjne

Re: [Warszawa-Wola] Porzucone świnki w krzakach
: 26 cze 2015, 19:49
autor: sosnowa
Dużo tam napadało pod ten krzak? Bo u nas strasznie lało po drugiej stronie Wisły.
Re: [Warszawa-Wola] Porzucone świnki w krzakach
: 26 cze 2015, 20:26
autor: Elurin
Obie świnie są. Ja z Borysem odpuściliśmy po ok. 2 godz. Te krzaki są koszmarne, nie wiem, jak się do nich dobrać. Najlepiej byłoby wykarczować...

Re: [Warszawa-Wola] Porzucone świnki w krzakach
: 26 cze 2015, 20:30
autor: porcella
Trzeba by zawiadomić Straż Miejską jutro z samego rana, że się odbywa akcja. Pomóc pewnie nie pomogą, ale mogą mieć donosy, że demolujemy park, a może mają jakiś sprzęt do karczowania?
Re: [Warszawa-Wola] Porzucone świnki w krzakach
: 26 cze 2015, 20:40
autor: Sambojka
Eko patrol będzie min o północy tak powiedzieli... A żeby straż pozarna przyjechala karczować czy pozyczyc kamery termowizyjne musi ich wezwać straż miejska....
Jutro będę chwile po 4tej rano jak cod na miejscu.
Nie widzę innej opcji niż złapać je podbieraliem jak przychodzą do krawędzi, wszelkie inne metody dupa.
A co do krzaków to mówiłam, nawet Borys nie dal rady

Re: [Warszawa-Wola] Porzucone świnki w krzakach
: 26 cze 2015, 20:44
autor: Iza
Słoń w składzie porcelany. Taka Dawenna powinna tam buszować, a nie Borys

Re: [Warszawa-Wola] Porzucone świnki w krzakach
: 26 cze 2015, 20:45
autor: porcella
no to miejmy nadzieję, że Eko patrol się wykaże. Jak dotychczas oddawał nam zawsze znalezione świnki (nawet, jeśli były szczurami

) - pora na wzajemność...

Re: [Warszawa-Wola] Porzucone świnki w krzakach
: 26 cze 2015, 20:47
autor: Sambojka
Przebiorę sie, wykapie po tym wyfie (jak spadl deszcz smród nieziemski), zjem śniadanie i wam napisze jaki plan
Re: [Warszawa-Wola] Porzucone świnki w krzakach
: 26 cze 2015, 21:13
autor: koni
Iza pisze:Słoń w składzie porcelany. Taka Dawenna powinna tam buszować, a nie Borys

Dawenna też przez te krzaki nie przejdzie, nawet dziecko się tam nie dostanie.
Najgorsze jest to, że napadało strasznie, świnie mokre i słychać, że kichają. Ciepło teraz też nie jest....
Re: [Warszawa-Wola] Porzucone świnki w krzakach
: 26 cze 2015, 21:21
autor: Sambojka
Koni-Kornelia i Marta z córką są nieocenione i w sumie to prawie 12 latka mi wymyśliła jak próbować je łapać
Ogólem jade tam chwile po 4 z podbierakiem, ogórami i co mi tylko zmiesci sie do torby maskuje trawa podbierak i próbuje łapać jak wlezą..Ew czaic sie z zaskoku jak bedzie za wcześnie zeby ktokolwiek przyszedł..
Nie ma najmniejszej możliwości złapania ich niż z przyczajki jak wychodzą. Fizycznie nie ma opcji...