CAVIARNIA

porcella pisze:I jak mu idzie? Tak jak Wiewiórkowi, czy lepiej?

Na razie tak jak Wiewiórkowi Konik, jak przystało na agutka rządzi, całe szczęście, że Benio należy do spokojniejszych prosiaczków, bo z Siwym nie było szans go połączyć.

Co do Wiewiórka, to szybkość jego poruszania sie przyprawia o zawrót głowy:

https://youtu.be/qh-WFdjLvBg

Pobili się z Loczkiem definitywnie raczej.
Nie wiem, czy uda się znaleźć Wiewiórkowi kolegę, którego on by zaakceptował.

Porcella, Wiewiórek to solista.
Z innych stworzeń akceptuje tylko człowieka. Pamietam, że jak był u Karpatki, najbardziej kochał sianko i jej chłopaka.

Konik chyba też lubi bardziej człowieka niż inne świnki. Ciekawe czy oni u Karpatki razem z Wiewiórkiem mieszkali w jednej klatce?

Tak, mieszkali i strasznie się bili. To znaczy Wiewiór bił Konika.

Nie wiem, kto kogo bił, Wiewiór był pogryziony, a teraz uwielbia się wyłozyć na kolanach, ale gryzie się z każdą świnką... Rzeczywiście chyba solista z niego będzie.

Wątek do uratowanych?

No nie wiem.
Konik u Niki2.
Nie wiem, co z Tchibo.
Wiewiórek jest u mnie, ale chyba założę mu osobny wątek, bo tak, to się ciężko zorientować, co i jak. On śliczny jest, ale kompletnie nieprzewidywalny.
Z nikim sie nie dogadał, ani z samiczkami, ani z samczykami.

Wiewiórek jest u mnie Po całym dniu i nocy spędzonych z moimi dziewczynami jest względny spokój, więc trzymam kciuki za to, żeby został z nami na stałe