Prawdziwy z niego lowelas, zaleca się do mojej panienki aż uszy więdną

Jego Żarłoczność:

"Ajaj, jestem taki nieśmiały"

Moderator: silje
No właśnie bardzo różnie, miałam świnki których nie trzeba było wystawiać nawet, bo już kolejka była (jak się mają urodzić maluszki często tak jest). Aniołek siedzi już w dt najdłużej z "moich" świń.GalaxySparkle pisze:O, jak fajnie, że przeszło.Oby wreszcie znalazł dom, już pół roku jak go obserwuję. Ogólnie to jest jakiś czas, ile mniej więcej świnka spędza w DT zanim znajdzie swój DS? Czy może jest to zupełnie różnie, jedna świnka znajduje po tygodniu, druga po roku?