Przepraszam za ciszę, ostatnio mam mało czasu na przyjemności.
Wiewiórek zamieszkał wraz z dziewczynami w nowym lokum. Muszę przyznać, że bardzo przypadło im do gustu:
Na razie mamy zmienne obozy: Prosiaczek z Wiewiórkiem i Prosiaczek z Lulu. Jakoś Wiewiórek i Lulu nie pałają do siebie miłością, chociaż się akceptują (nie ma kłótni).