CAVIARNIA

Szprotka i Berit-rezerwacja dla Lampka, Warszawa

wow super

Szybko poszły dziwczyny Dżamma już ładnie nóżkę wywala

Szprotka waży dopiero 157g, więc jeszcze musi podrosnąć. Pod koniec miesiąca pewnie będą mogły jechać. DS cierpliwie zaczeka.

Lusia123 pisze: Dżamma już ładnie nóżkę wywala

O! Duży postęp jak na Dżammę.

Potwierdzam, DS czeka cierpliwie, wykańczając w międzyczasie lokum i gromadząc zapasy na eee.... wiosnę

Cieszę się niesamowicie. Dziewczyny jadą do super domu.

Będzie wątek ? Z chęcią bym obserwowała dalsze losy siostry i siostrzenicy Dżammy

Obiecałam przyszłemu DSowi nowe fotki, ale to wcale nie jest prosta sprawa- leżałam plackiem przed klatkę 15 minut, zanim się wychyliły ździebko




Dziewczyny, kiedy sobie pojedzą warzyw na kolację i zagryzą siankiem- popkornują jak szalone po całej klatce- mamusia też. W końcu sama jest jeszcze mała.

Silje, czyli sprawność bezkrwawego myśliwego możesz już naszywać np. na ramię

Dziękujemy za nowe zdjęcia (cały czteroosobowy DS szaleje, synkowie popkornują) i przede wszystkim dobre wieści o świnkach - że ładnie tyją i rozglądaja się już (Twoimi oczami) za teleportacją do nas.

P.S. Czy mi się wydaje czy Szprotka robi się trzykolorowa, jak mama?

Rosną, rosną, choć jakoś wielkie to one nie są. Dziś Szprotka skończyła miesiąc- waga (po jedzeniu)- 253g.
Mama Berit -484g.
Szprotka ma przy uchu nieco ciemniejszą wstawkę- nie mogę się dopatrzeć, ale chyba będzie to kolor ciemnobrązowy. ewentualnie aguti.