Strona 6 z 7

Re: Hugo i Boguś- wolni [Sztum]___ Włodek- DS_Pablo-DS.

: 18 mar 2017, 22:30
autor: silje
Obaj są piękni, choć tak od siebie różni. Hugo ma zadatki na wielkiego pieszczocha- rozpływa się przy mizianiu między uszkami :love:

Re: Hugo i Boguś- wolni [Sztum]___ Włodek- DS_Pablo-DS.

: 18 mar 2017, 22:46
autor: Chocolate Monster
To zachowuje się identycznie jak jego psi imiennik :102:
Gdybym mogła mieć więcej swinek...

Re: Hugo i Boguś- wolni [Sztum]___ Włodek- DS_Pablo-DS.

: 20 mar 2017, 9:38
autor: JolaA
Czy jest możliwość adopcji tylko Bogusia? (do drugiego chłopaka)

Re: Hugo i Boguś- wolni [Sztum]___ Włodek- DS_Pablo-DS.

: 20 mar 2017, 11:06
autor: silje
Boguś i Hugo są do adopcji wyłącznie razem- to naprawdę zżyte ze sobą świnki.
Rozdzielić mogłabym ewentualnie:
Pago i Abat http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =11&t=6726
Ariel i Nik Ariel i Nik http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =11&t=7221
A do adopcji osobno mam obecnie tylko jedną świnkę- Geira http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =11&t=6033

Re: Hugo i Boguś- wolni [Sztum]___ Włodek- DS_Pablo-DS.

: 20 mar 2017, 14:32
autor: JolaA
Abacik, Ariel i Nikuś cudowni (najbardziej lubię gładkowłose prośki) .
Mam tylko pytanie jak wygląda sprawa z transportem, bo ja jestem z Łodzi a Sztum to więcej niż 300 km :|
Nie mam doświadczenia w łączeniu prosiaków i boję się co będzie gdy Franek się nie dogada z którymś z nich.
Co do klatek to w tej chwili czekam na setkę a druga (80-tka) jest również nowiutka więc na czas kwarantanny mogłaby być.
A może jest jakaś świnka w okolicy Łodzi, która potrzebuje pomocy?

Re: Hugo i Boguś- wolni [Sztum]___ Włodek- DS_Pablo-DS.

: 20 mar 2017, 15:14
autor: silje
JolaA- bardzo zdroworozsądkowe podejście do tematu.
Łódź jest daleko, ale czasami udaje się znaleźć transport (szukamy np. na odpowiednich grupach na FB albo wśród znajomych). Przy adopcji pojedynczej świnki zawsze jest możliwość , że się nie dogadają z rezydentem- wszystko się okazuje dopiero przy bezpośredniej konwersacji. I trudno powiedzieć, czym się kierują same świnki- to tak jak z ludźmi- jedni nam pasują, a inni nie i nie musi być po temu żadnych wyraźnych powodów. Dlatego zawsze najlepiej wziąć świnkę z domu tymczasowego w okolicy- nie ma problemu z transportem, a w razie niepowodzenia przy łączeniu- nie ma tego problemu po raz drugi. Niektórzy jednak łączą świnki do skutku- czasem zajmuje to wiele tygodni, efekt jest różny.
Temat łączenia jest tutaj http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=30&t=134 trzeba się z nim dokładnie zapoznać bo początek znajomości jest niezmiernie ważny.
Zapytam gdzie trzeba o świnki w Łodzi.

Re: Hugo i Boguś- wolni [Sztum]___ Włodek- DS_Pablo-DS.

: 20 mar 2017, 15:17
autor: kimera
W tej chwili jest -teoretycznie- Gniewko syn świniaka - ale obawiam się, że on zostanie na stałe u Pulpecji :). Poza nim nie ma chwilowo świnek w Łodzi do adopcji.

Re: Hugo i Boguś- wolni [Sztum]___ Włodek- DS_Pablo-DS.

: 20 mar 2017, 22:37
autor: Pola123m
Witamy się. Włodek ma się dobrze, nadal bardzo płochliwy, chociaż potrafi podejść do ręki i zjeść jedzonko, niestety mają chłopaki lokatorów i leczymy się. Ostatnio też było dość ostro, cały tydzień ze sobą walczyli, gruchanie obojga, zgrzytanie zębami i nawet Czarek oberwal od Włodka. Nie wiem co się stało, ze taka wojna była, na szczęście powoli się normuje i nie ma już zgrzytania, jedynie gruchanie. Fajnie też Włodek korzysta z poidełka, bo na początku nie pił wcale z niego.

Obrazek

Re: Hugo i Boguś- wolni [Sztum]___ Włodek- DS_Pablo-DS.

: 01 kwie 2017, 22:48
autor: silje
Lokatorzy na szczęście nie przyjechali ode mnie, jak sobie wyjaśniłyśmy z Polą123m.
______________________
Uwaga: Jest fajna rodzinka z Gdańska poważnie zainteresowana Bogusiem i Hugo :) . Może i im się uda :fingerscrossed:
Póki co- kilka zdjęć:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Ed.
Hugo i Boguś- rezerwacja dla OlOlOlO z Gdańska :)

Re: Hugo i Boguś- rezerwacja [Sztum]___ Włodek- DS_Pablo-DS.

: 05 kwie 2017, 16:46
autor: Pola123m
Jaki puchaty :D oczywiście że świerzb nie przyjechał z dt, musiał prosiek zarazić którego miałam bardzo krótko i odszedł za tm. U nas nadal nie ma miłości, dalej idą na siebie z zębami, na szczęście jest domek i Włodek lubi tam sie schować przed wariatem Czarkiem. Włodek nadal dziki, bardzo się boi mojej ręki, widać potrzebuje więcej czasu. Wysyłam zdjęcie klatki już w pełni wyposażonej w końcu. Na foto drugim widać miłość Ale to chwilowe :D
Mam nadzieję że koledzy trafia też do dobrego domku. A co u Hugo? O ile imion nie myle
Obrazek

Obrazek