Caviorek- w upragnionym domu stałym! [Jaworzno]

Świnki, które znalazły swoje domy

Moderator: silje

patrycja

Re: Caviorek- adopcja wstrzymana [Jaworzno]

Post autor: patrycja »

Jak mały? Kiedy zabieg?
anmitsu

Re: Caviorek- adopcja wstrzymana [Jaworzno]

Post autor: anmitsu »

Dziękujemy :buzki:
Właśnie wróciliśmy z pobrania krwi- morfologia i biochemia kontrolna przed zabiegiem. Caviorek był bardzo dzielny podczas pobierania, teraz relaksuje się na hamaczku :) Jeśli badania wyjdą poprawnie, zabieg będzie w czwartek u doktor Ani z Wetkardio. Jutro wyniki :)
anmitsu

Re: Caviorek- leczenie [Jaworzno]

Post autor: anmitsu »

Biochemia wyszła w normie, wątroba okej, nerki też. Erytrocyty i hemoglobina w normie ale mamy leukocytozę, czyli infekcję zapalną :( Zabieg w czw. :fingerscrossed:
Witerrose

Re: Caviorek- leczenie [Jaworzno]

Post autor: Witerrose »

Mocno trzymam kciuki za prosiaczka :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:
patrycja

Re: Caviorek- leczenie [Jaworzno]

Post autor: patrycja »

Trzymam kciuki bardzo mocno :fingerscrossed:
Awatar użytkownika
lunorek
Posty: 1273
Rejestracja: 04 sie 2016, 19:58
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Caviorek- leczenie [Jaworzno]

Post autor: lunorek »

Kciukamy... Strasznie pechowo, zwłaszcza że ropnie obustronne. Tak jakby sterylność w trakcie zabiegu nie była najlepsza lub zabezpieczenie lekami tuż po. Dwóch swoich kastrowałam i bez żadnych powikłań nam się udało. Hagrid tak pięknie wszystko zniósł, że chyba po zabiegu braku jajek nie zarejestrował. Wieczorem tego samego dnia już w domu był i biegał mi z radości jak szalony :) Oby teraz u Was było wszystko jak należy.
patrycja

Re: Caviorek- leczenie [Jaworzno]

Post autor: patrycja »

No i jak Caviorek po zabiegu? Wszystko dobrze? Jak się czuje?
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10207
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Caviorek- leczenie [Jaworzno]

Post autor: martuś »

Niekoniecznie jest to wina sterylności czy antybiotyków. Niektóre świnki mają uczulenie na szwy rozpuszczalne i dlatego robią się ropnie.

anmitsu czekamy na info jak tam chłopak po zabiegu ;)
Obrazek
Awatar użytkownika
lunorek
Posty: 1273
Rejestracja: 04 sie 2016, 19:58
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Caviorek- leczenie [Jaworzno]

Post autor: lunorek »

A miał rozpuszczalne? Nie wiem czy u nas były dodatkowe wewnętrzne rozpuszczalne, bo nie dociekałam, ale szwy zewnętrzne mieliśmy w obu przypadkach normalne, nierozpuszczalne, zdejmowane na 10 dzień po zabiegu. Alergii zapewne wykluczyć się nie da bez specjalistycznych badań, jednak ostatnimi czasy jest łatwym wytłumaczeniem na wszystko. Raczej nietrafiony antybiotyk, żaden nie bije wszystkich szczepów. Kciukamy z całym stadem bardzo mocno za Caviorka, pisz Olu co u niego :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10207
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Caviorek- leczenie [Jaworzno]

Post autor: martuś »

Wydaje mi się, że powinien mieć chociażby po to żeby podwiązać nasieniowód i tętnicę.
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uratowane”