CAVIARNIA

Też bym chciała...
Marzyłam o jednym dużym stadzie i przez chwilę je miałam, ale wygląda na to, że będę znów miała dwa mniejsze ...no co ja mogę...ja tu 'tylko sprzątam' ech...
Teraz tylko się modlę, żeby dwa białe mięska się wygoiły, żeby nie było ropni(oj się boję ) i żeby się bez weta obyło
Mówiąc krótko- jak nie urok, to sraczka. O!

no to octenisept na rany
bardzo dobrze odkaża

a z tym stadem... może jeszcze się uda???
no co za gamoń, on naprawdę był na dole hierarchii a tu dobrze odżywiony, wymiziany przez "żonkę" no i palma bije na głowę...

Coś czuję, że na jedno duże stado poczekam do urodzin Agresta. Wtedy teoretycznie powinien zacząć myśleć znów głową, a nie dupą. .
Niestety bardzo chce przejąć berło i koronę, ale Schab nie odda za żadne skarby.
Dalej jest na mnie zły, bo do żarcia podchodzi dopiero, jak wyjdę z ich pokoju.

Ponowne łączenie- w innej konfiguracji. Salcesonik poszedł do Agresta. Maluch wyrzucił go z siodła, przejął kontrolę nad zagrodą i kapciem Agresta. Stare stado chyba szczęśliwe ze świętego spokoju, bo się upieprzyli na boki i trawią- nikt im nie przeszkadza. Jak dobrze pójdzie, to tak zostanie. Proszę trzymać .

boe22 pisze:Ponowne łączenie- w innej konfiguracji. Salcesonik poszedł do Agresta. Maluch wyrzucił go z siodła, przejął kontrolę nad zagrodą i kapciem Agresta. Stare stado chyba szczęśliwe ze świętego spokoju, bo się upieprzyli na boki i trawią- nikt im nie przeszkadza. Jak dobrze pójdzie, to tak zostanie. Proszę trzymać .

hehe niezły ten Salceson ustawił Agresta jak trzeba, zagroził, że przerobi na dżem i już.... no ale wygląda na to, że Schab jest dłużnikiem Agresta.... bo gdyby nie Agrest to niedługo miałby starcie z Salcesonem

a z tymi leżącymi staruchami.... niedobrze.... bardzo niedobrze. Faceci mają sklonność do dziadzienia nie wolno dopuścić do tego

Co się dziwisz. Po paru tygodniach w biegu w końcu mogą się położyć!

no ale Agrest ma niezłą strategię na pewno nie jest kolejną, białą świnką raczej nie opuszcza twoich myśli zgrywus jeden. U MAS próbował podjadać z talerza i przekupił ją na mizianko pod szyją, u ciebie inna strategia....
inteligent jak nic

Dziś próbowałam....cóż...tu już miłości nie będzie- zostają 2 odrębne stada. Widocznie 2 to moja liczba

Agrest w pełni sił i agresji.
Niestety dwójka jego kolegów jutro ma operację( Schab i Salceson). Trzymajcie , bo sprawa jest więcej niż poważna....

boe22 pisze:Agrest w pełni sił i agresji.
Niestety dwójka jego kolegów jutro ma operację( Schab i Salceson). Trzymajcie , bo sprawa jest więcej niż poważna....

Za Schaba Salcesona i twoje siły