Strona 6 z 21
Re: Zuzia, Fruzia i Matylda w Krakowie
: 31 lip 2013, 11:03
autor: etycja
Właśnie Cynthia Twój pomysł to by całkiem rozłam oznaczał. Wiem, że Fruzia pewnie będzie też cięta wkrótce, ale jej ranka będzie tak mini, że pewnie nie będzie potrzeby jej rozdzielania od dziewczyn. Zuzia ma jakieś 4 cm cięcie. Zobaczymy co będzie przy łączeniu. Jak się dogadają to dla nich chyba lepiej.

Re: Zuzia, Fruzia i Matylda w Krakowie
: 31 lip 2013, 12:17
autor: Cynthia
A jakby Fruzia jednak była dzielona to... jestem pierwszqa, osobiście po nia do Krakowa pojadę

Re: Zuzia, Fruzia i Matylda w Krakowie
: 31 lip 2013, 15:09
autor: etycja
Ale na dzień dzisiejszy nie ma wskazań do izolowania Fruzi. Brałam pod uwagę dwupak, ale no jednopaku z nich nie zrobię

Re: Zuzia, Fruzia i Matylda w Krakowie
: 04 sie 2013, 22:50
autor: Cynthia
Jak tam Zuzia?
Re: Zuzia, Fruzia i Matylda w Krakowie
: 05 sie 2013, 10:25
autor: etycja
Rozmawiałam z Cynthią to i tu napiszę: Fruzia jest już po. Mam więc w domu szpital na całego. Zuzia już prawie dobrze jeszcze tylko szwy zdjąć no i dopilnować żeby nie zjadła zanim wet nie zdejmie. Promocja na dwupak powoli dobiega końca. Jeśli ją przyjmą będą mieszkać razem.
Re: Zuzia, Fruzia i Matylda w Krakowie
: 16 sie 2013, 21:32
autor: etycja
Hop hop... Jakby kogoś to interesowało to jeszcze żyjemy

Re: Zuzia, Fruzia i Matylda w Krakowie
: 16 sie 2013, 22:11
autor: twojawiernafanka
Tak, interesuje, interesuje!

Lubię te dziewczyny, wszystkie takie różne, a co jedna, to słodsza

Re: Zuzia, Fruzia i Matylda w Krakowie
: 17 sie 2013, 13:13
autor: Mysz
Interesuje jak najbardziej.
Dziewczyny są tak piekne,że zakochałam się w całej trójce jak tylko je zobaczyłam.
Niestety mój TŻ nigdy nie zgodzi się na kolejne trzy panny.

;chyba że w najblizszej przyszłości wygram w totka i zamieszkamy w domku...ech.

Re: Zuzia, Fruzia i Matylda w Krakowie
: 17 sie 2013, 19:34
autor: twojawiernafanka
Myszo, ja już snuję plany, jak rozbudowałabym świnkowy pokój, gdybym wygrałą

Re: Zuzia, Fruzia i Matylda w Krakowie
: 17 sie 2013, 21:11
autor: etycja
Niestety z przyczyn niezależnych od świnek panny nadal osobno. Dopiero za tydzień na tyle opanuję uciekający czas, ze będę mieć możliwość popilnowania dziewczyn na wybiegu przez kilka godzin.