CAVIARNIA

To wybiorę coś z wątku

Żywia z miłą chęcią znalazłaby już koleżankę albo wykastrowanego kolegę. Córki wykarmione, nadal męczą mamę i ciągle głodne nurkują pod ciepły brzuszek. Żywia nauczyła się wskakiwać na domek, gdzie może chwilę odetchnąć od głodomorów.


Z córką Dziewanną


Włoski na pupie powoli odrastają i robią coraz bardziej lśniące. Na zdjęciu z córkami: Dziewanną i Dodolą

Hej
Oho... Czy ja dobrze widzę - Żywia jest już zarezerwowana?

Władysław zaprasza żonę niedługo do siebie.

Żywię można przenieść do uratowanych. Zostaje u mnie

Falbala pisze:Żywię można przenieść do uratowanych. Zostaje u mnie

to świetna wiadomość