Strona 6 z 19

Re: Tosia i Zuzia - wojownicza księżniczka

: 11 kwie 2019, 6:26
autor: sosnowa
Cały czas bardzo mocno.
Zachowanie świń w chorobie, w tym zwłaszcza teddików, niestety nie odzwierciedla na ogół powagi sytuacji, ale skoro widać różnicę na korzyść, to co innego. Raczej. Więc to jest jakiś sygnał, że leczenie pomaga.

Re: Tosia i Zuzia - wojownicza księżniczka

: 11 kwie 2019, 10:04
autor: Kluskaxyz
Bardzo Wam dziękujemy :buzki:

Sosnowa, przede wszystkim to czego Tosia ukryć nie może to jej waga i podejście do jedzenia, tu jest największa różnica, bo wcześniej traciła koło 30g na dobę. W tej chwili od tygodnia trzyma wagę w miejscu, cyferki na wadze nas nie oszukają, więc pokładamy w tym dużą nadzieję :(.

Gosienia, bardzo dziękujemy, naprawdę. Takie historie, w których udało się świnkę wyciągnąć "za uszy" w drodze za TM dają Tosi nadzieję, że i ona ma szansę :(. Wczoraj wspominałam, że Papaja i Roszponka (również z wirtualnych adopcji) były już jedną łapką za TM a jednak żyją już rok od tego czasu i mimo stałych większych lub mniejszych problemów ze zdrowiem są stabilne i prowadzą szczęśliwe świnkowe życie. Bardzo bym chciała takiego drugiego życia też dla Tosi :(.

Re: Tosia i Zuzia - wojownicze księżniczki

: 14 kwie 2019, 20:37
autor: Kluskaxyz
Mamy wyniki krwi obu panienek. Zuzia wciąż bez zmian. Z jednej strony dobrze, bo wątroba ma się świetnie a z drugiej strony źle, bo poziom białych krwinek dalej oscyluje gdzieś w okolicach Mount Blanc :(. Co z tym dalej? Na razie nie wiemy, musimy porozmawiać z lekarką i wtedy zapadnie decyzja.
Tosia z kolei zrobiła nam prezent - wyniki krwi są w normie i to WSZYSTKIE parametry - także nerkowe. Tymbardziej, mając takie informacje nie odpuszczamy! :fingerscrossed:

Jak widać na filmiku, apetyt dopisuje. Zuzia trochę się zagadała z mieszkającymi obok sąsiadkami, a szczególnie z jedną z nich - Nuką, z którą mają sobie wyjątkowo sporo do wykłikania :102::
https://www.youtube.com/watch?v=sKp9DQt ... e=youtu.be

Re: Tosia i Zuzia - wojownicze księżniczki

: 14 kwie 2019, 22:07
autor: Ronek
Brawo Tosia, tak trzymać!

Re: Tosia i Zuzia - wojownicze księżniczki

: 14 kwie 2019, 23:35
autor: azb
Czy ktoś diagnozował świnkę w kierunku chłonniaka? Ze zdjęcia wygląda jakby miała bardzo powiększone węzły pod szyja i pod łapka. Drapanie i zmiany skórne też się wtedy często pojawiają.
Trzymam za Was kciuki

Re: Tosia i Zuzia - wojownicze księżniczki

: 15 kwie 2019, 4:42
autor: Kluskaxyz
azb pisze:Czy ktoś diagnozował świnkę w kierunku chłonniaka? Ze zdjęcia wygląda jakby miała bardzo powiększone węzły pod szyja i pod łapka. Drapanie i zmiany skórne też się wtedy często pojawiają.
Tak, to pierwsze co było "podejrzane". Zmian skórnych w tej chwili brak (poza kaszakiem), te akurat wynikały z mocnej grzybicy. O wysoki poziom białych krwinek są obwiniane właśnie obecne w Zuzi guzy. Jest możliwość operacji Zuzi i wycięcia największego z nich i poddania go badaniom histopatologicznym, ale to nie daje gwarancji, że wtedy poziom limfocytów wróci do normy, więc jesteśmy na etapie decydowania co robić.

Re: Tosia i Zuzia - wojownicze księżniczki

: 25 kwie 2019, 11:03
autor: Kluskaxyz
Nowe wieści o Tosi po wczorajszej wizycie. Nerki się zmniejszyły, poszerzony moczowód zmniejszył się dwukrotnie (!) i stan zapalny wszystkiego jest mniejszy. Mamy wyniki antybiogramu i wchodzimy dzisiaj z nowym lekiem, na który nasza paskudna bakteria (którą wyhodowano naprawdę licznie) jest wrażliwa.
Ze złych wiadomości to kamień, tkwiący w lewej nerce, o którym pisałam wcześniej jest już w końcówce moczowodu, lada dzień wpadnie do pęcherza i Tosia będzie musiała go wysiusiać :(. Całe szczęście innych kamieni brak, oby się szybko nie utworzyły.
Kulminacją całej wizyty był moment zsiusiania się Tosi na stół w gabinecie - bezgłośnie, spokojnie, bez żadnych oznak bólowych a mocz koloru idealnego, bez najmniejszego zabarwienia krwią :yahoo:. Nie sądziłam, że aż tak mnie ucieszy widok sikającej świnki :D.

Re: Tosia i Zuzia - wojownicze księżniczki

: 25 kwie 2019, 11:39
autor: Gosienia
Cudowne wieści! :jupi: Czekałam na takie wiadomości :) To teraz trzymam kciuki za szybkie i bezbolesne wysiusianie kamienia :pray: :fingerscrossed: :fingerscrossed:

Re: Tosia i Zuzia - wojownicze księżniczki

: 25 kwie 2019, 12:10
autor: Ronek
Zuch dziewczyna! :jupi:

Re: Tosia i Zuzia - wojownicze księżniczki

: 26 kwie 2019, 22:28
autor: Kluskaxyz
Dziękujemy Kochane :buzki:

Filmik z dzisiaj, okazuje się, że Tosia bardzo lubi truskawki :love::

https://youtu.be/Hd5HptHPU9k