Opowieści Świńskiej Treści -Pąszunio kombinuje

[joanna ch]

Po jakim czasie totalnego ignorowania karmy Beaphar ("raczej umrę z głodu niż tknę tą truciznę") można nagle ją zaakceptować i rzucić się na nią grupowo w celach konsumpcyjnych?
.
.
.
Odp.: Wg Buni i Majki - po 2,5 roku.


Szefowo, czy można poprosić o dodatkową rację żywnościową? To pilnowanie lokalu takie wyczerpujące... Po lewej pudel, po prawej drapieżna ciułała, pod nami pinczer, nad nami wilczur... No nie nadążam ich wszystkich obszczekiwać... A jeszcze pod oknem czasem ktoś zuchwale przejdzie...

[katiusha]

Klawisz 3 jest zdecydowanie przepracowany. Należą się dodatkowe bonusy za wkład i nadgodziny!

[joanna ch]

Trzeci Klawisz pracuje niewolniczo wręcz! Jedynie noc ma wolną a w trakcie dnia ze 3-4 krótkie przerwy poza terenem Clatcatrazu.

W tym roku znowu objawił nam się jeż pod blokiem. Jak on tu wyżywa, co je to nie wiem I że nikt go nie zjadł/zamordował do tej pory skoro tu pełno psów i wolnożyjących kotów... Zajeżdżamy o północy pod blok i w świetle reflektorów popyla taki przez parking... turturtur. W tamtym roku to i przy głównej ulicy na malutkim trawniczku przy szosie siedział taki. Co prawda w nocy to tu niewiele jeździ ale jednak duża ulica.

[sosnowa]

U nas jeży zawsze zatrzęsienie.
One tak beaphar nature żrą? Gratulacje.

[joanna ch]

No bardzo podejrzana sprawa. Przez 2 ostatnie miesiące miały tylko Beaphar w misce i to nawet nie dlatego że jakoś je chciałam skłonić do jedzenia go tylko po prostu to akurat miałam i nic innego, i postanowiłam to zużyć zanim kupię coś nowego. A kupiłam go żeby go mielić do ratunkowej buniaczej. No więc przez 2 miechy to się marnowało a pewnego dnia nasypałam nową porcję i wszystkie trzy przybiegły szybkim tempem, porzucając ogórka, sałatę i co tam akurat dostały i rzuciły się na Beaphar Rozumie ktoś coś z tego? Bo ja nie.

[joanna ch]

Świniak Przegubowy / Falkor / Quetzalcoatl


Wesołych Świąt wszystkim!

[joanna ch]

Trzeci Klawisz:
Urlop urlopem, ale Clatcatraz sam się nie dopilnuje. Tak się ucieszyłam, że wracamy na służbę, że aż popuściłam z wrażenia na kolana współpracowniczki. Na samiuśkim początku 3-godzinnej podróży.

[sosnowa]

[porcella]

Beaphar widocznie dojrzał. Jak ser? Parmezan?

[katiusha]

Quetzalcoatl