Re: Żurek i Alfredzik [*10.12.15.] i Miecio
: 03 wrz 2016, 9:21
To tylko sen
w snach dzieją się różne rzeczy... Raczej bez naszej woli
Mietek akrobata normalnie
A propo niemożliwych do złapania zwierząt... Jak dla mnie póki co prym wiedzie szynszyla
przed swinkami mialam synszyle. Żeby je zlapac z wybiegu po pokoju... Urzadzalam prawdziwe polowania
i to jeszcze w spółce z psem. Ja z jednej strony kwietnika pies z drugiej i moooze Tequila wpadała w moje ręce ale to tylko w dniu kiedy miałam szczęście. Tak to zwiewala pod segment. Mega pocieszne wiewiory z nich!
Mietek akrobata normalnie
A propo niemożliwych do złapania zwierząt... Jak dla mnie póki co prym wiedzie szynszyla