Strona 52 z 255

Re: Moje kochane świnki (po)morskie- Gucio po zabiegu

: 16 paź 2014, 10:15
autor: Skiti
silje pisze:No to pokażę Ci jeszcze filmik archiwalny, sprzed 2,5roku (jeszcze z biednym Cezarkiem).
Zobacz, jakie sztuki Gucio wyprawiał https://www.youtube.com/watch?v=w-SznUD ... 0wqeWmCVIw
:)
:laugh:
tak się śmiałam, że aż przyszły panie zza drzwi u mnie w pracy :szczerbaty: Obejrzały od początku i też miały ubaw, haha!

Re: Moje kochane świnki (po)morskie- Gucio po zabiegu

: 16 paź 2014, 11:53
autor: Dzima
Ha ha ha ha zakręcony świń :rotfl: :rotfl:
Jak Gucio się czuje? Je ładnie?

Re: Moje kochane świnki (po)morskie- Gucio po zabiegu

: 16 paź 2014, 16:27
autor: sosnowa
Ależ to jest piękny odyniec! Ubawiłam się i wzruszyłam jak nie wiem.

Re: Moje kochane świnki (po)morskie- Gucio po zabiegu

: 16 paź 2014, 22:19
autor: silje
Może jeszcze powróci do dawnej świetności.
Póki co- ładnie je. Na tyle ładnie, że dziś odpuściłam mu dokarmianie. Trochę pociamkał i nie chciał więcej. Zobaczę, jak jutro będzie z wagą. Jeśli spadnie- pomyślę nad inną mieszanką. Żeby chociaż te 1350 osiągnął. Jak na niego, to nie będzie jakoś bardzo dużo, bo teraz ma 1266 i czuć wszystkie kości.

Re: Moje kochane świnki (po)morskie- Gucio po zabiegu

: 16 paź 2014, 23:04
autor: porcella
zrobić trochę takiej pysznej mieszanki? Jakbyś chciała, to daj znać, listem wyślę.
Jemu parę deko ubyło razem z tym guziskiem, więc musi nadrobić też to, co wycięli.

Re: Moje kochane świnki (po)morskie- Gucio po zabiegu

: 16 paź 2014, 23:18
autor: silje
Może by pojadł faktycznie tej, którą u Ciebie tak wyciągał. To jak wrócisz, to poprosimy o parę porcyjek.
Nigdzie nie mogę znaleźć tej kozieratki.

Re: Moje kochane świnki (po)morskie- Gucio po zabiegu

: 16 paź 2014, 23:24
autor: porcella
wróciłam ;) Kamis robi, ale to nowy produkt, nawet na stronie u nich nie ma, to przyprawa. http://www.przyprawowy.pl/kozieradka.html JD kupowal w zielarskim w Częstochowie. Mam, zmielę jutro - dla Gucia wszystko :) :buzki:

Re: Moje kochane świnki (po)morskie- Gucio po zabiegu

: 17 paź 2014, 10:57
autor: silje
Dziękujemy pięknie :buzki: , jesteś kochana.
Wyszperałam dziś jakąś resztkę VL Cavia Crispy Pellets i zmieliłam z płatkami owsianymi, dodałam kaszki Sinlac. Gucio faktycznie o wiele chętniej zabrał się za jedzenie ze strzykawki. Nie liczyłam, ale ze 12 cm zjadł :). Niby niedużo, ale skoro on sam je, to nie ma chyba co na siłę dawać mu więcej. Niech sam chrupie, żeby mu zęby nie przerosły.

Re: Moje kochane świnki (po)morskie- Gucio po zabiegu

: 17 paź 2014, 11:44
autor: pucka69
może kupić kozieradkę? u mnie na bazarku na pewno jest albo w takim jednym sklepie z przyprawami na wagę. I w poniedziałek wszystko wyślesz? Porcello?

Re: Moje kochane świnki (po)morskie- Gucio po zabiegu

: 17 paź 2014, 18:19
autor: porcella
Wszystko wyślę w poniedziałek - norkę, legowisko, recepty - chyba, że trzeba ekstrapilnie jutro recepty? - zentonil i karmę z kozieradką. Musze jeszcze zmielić, a to trochę trwa, bo jedna sesja mielenia nie dłużej niż minutę, żeby młynka nie spalić...
BTW chcialam obejrzec zdjęcie Gucia w Medicavecie, ale chyba dr Kasia wzięła, bo nie było ;)