
Z jednej str szkoda, że to ne jest tak prosto, ale z drugiej - jakby to było nudno

Fotki z poniedziałku z cyklu "co robią świnie jak się im sprząta zagrodę"
Żurek robi to (widać tylną łapkę wyciągniętą


Alfredo to:

A wczoraj jak przyjechałam po pracy, to na wybiegu pełno brzydkich bobów.... Nie, że sraczka, ale wszystkie jakieś bezkształtne, miękkie i takie tam. Zdenerwowałam się, że oba coś mają i na kolacje zarządziłam dietę. Ale były nerwowe wieczorem, że dostały tylko po 2 kawałeczki selerka... Ale musiały się pogodzić ze swoim losem i na noc zabrały się do pracy nad sianem i suchą karmą... Boby były lepsze rano
