Święta, święta o po świętach
Zupełnie nie odpoczęłam, chłopcy przeżyli podróż, pod okiem babci zjadali ogromne ilości jedzenia. Byłam akurat ze znajomymi, dzwoni mama "Ile oni mogą zjeść koperku? Bo zjedli po dwie gałązki. Jak im dam więcej to nie będą pierdzieć?

"
Mam trochę zdjęć, jakość nie powala, ale pochwalimy się nowymi mebelkami od Aniuś
To jeszcze przed sprzątaniem i wymianą mebli. Bo pod hamakiem leży się tak!
A tutaj dostaliśmy prezent od znajomych, którzy prowadzą kwiaciarnię. Niestety za późno zasiali - my nie pogardziliśmy
co się nie obrócę, to skubane coraz wyższe

Nie przypuszczałam, że tak szybko będzie rosnąć.
Pozdrawiamy!