Strona 52 z 139

Re: Cwaniak, Tesia, Fiśka i Panda - czyli gliwickie stado :)

: 10 cze 2016, 20:22
autor: Anula
I kto to mówi :mrgreen:

Re: Cwaniak, Tesia, Fiśka i Panda - czyli gliwickie stado :)

: 11 cze 2016, 20:00
autor: katiusha
Moje dwie enklawy świńskie, stała i tymczasowa, także wybierają sobie godziny wczesnoporanne na najbardziej dzwiękotwórcze picie z poideł :lol: Trochę minęło, zanim uodporniłam się na ten dźwięk :roll: Teraz to mogą sobie całą noc łomotać poidłami Obrazek

Re: Cwaniak, Tesia, Fiśka i Panda - czyli gliwickie stado :)

: 12 cze 2016, 7:05
autor: Tu-Tu
Jak czytam to forum ,to wszędzie świnki niegrzeczne itp...I ja sobie myśle ,że mam szczęście.Moje dadzą się wykąpać,uczesać,ładnie wziąć na ręce itp... :)

Re: Cwaniak, Tesia, Fiśka i Panda - czyli gliwickie stado :)

: 12 cze 2016, 7:42
autor: Anula
Tu-Tu pisze:Jak czytam to forum ,to wszędzie świnki niegrzeczne itp...I ja sobie myśle ,że mam szczęście.Moje dadzą się wykąpać,uczesać,ładnie wziąć na ręce itp... :)
Tzn. że nie masz świnek tylko jakieś zmutowane stwory :lol:
Katiusha ja niestety mam bardzo płytki sen, jeśli przez 7 lat nie przyzwyczaiłam się do chrapiącego męża to i z prosiakami będzie ciężko :?

Re: Cwaniak, Tesia, Fiśka i Panda - czyli gliwickie stado :)

: 12 cze 2016, 8:10
autor: Tu-Tu
Nie,bo nie dają sobie robić fot ,a Abi to chodzący agresor.Dziwię się że chłopaki go nie wywalili jeszcze :?

Re: Cwaniak, Tesia, Fiśka i Panda - czyli gliwickie stado :)

: 12 cze 2016, 12:40
autor: malina8777
Anula pisze:
Tu-Tu pisze: Katiusha ja niestety mam bardzo płytki sen, jeśli przez 7 lat nie przyzwyczaiłam się do chrapiącego męża to i z prosiakami będzie ciężko :?
Ale Aniu dzielnie to znosisz więc prośki nie powinny Ci robić większej różnicy :szczerbaty:

Re: Cwaniak, Tesia, Fiśka i Panda - czyli gliwickie stado :)

: 17 cze 2016, 7:50
autor: Anula
W niedzielę wyjeżdżamy na krótki urlop a tu dzisiaj widzę zaś wyjątkowo brzydkie bobki :glowawmur: Tak jak się domyślałam należą do Pandy, w klatce dziewczyn nie sprawdzałam z rana jak sytuacja wygląda. Tak czy inaczej wszyscy dietka, z rana dostali tylko zioła i troszeczkę karmy. Wieczorem będę miała czas żeby lepiej się im przyjrzeć i sprawdzić czy na wadze żadne mi czasem nie leci. Tego numeru z chorowaniem zaraz przed wyjazdem chyba też nauczyły się od ekipy cioci Cynthii :levitation: Że też nie potrafiły nauczyć się niczego bardziej pożytecznego :laugh: Jak zawiozę stado w niedzielę do cioci Cynthii to złożę oficjalną skargę :lol:

Fotka z cyklu znajdź świnię :lol:

Obrazek

Re: Cwaniak, Tesia, Fiśka i Panda - czyli gliwickie stado :)

: 17 cze 2016, 8:06
autor: Asita
Świnia się schowała i w ogóle nie wiem, gdzie jest :think: :laugh:

Za uzdrowienie bobów :fingerscrossed:

Re: Cwaniak, Tesia, Fiśka i Panda - czyli gliwickie stado :)

: 17 cze 2016, 8:08
autor: Anula
Asita dopiero teraz zauważyłam, że zmieniłaś zdjęcie przy nicku, to te boskie jak wyrywają sobie trawkę bodajże :love:

Re: Cwaniak, Tesia, Fiśka i Panda - czyli gliwickie stado :)

: 17 cze 2016, 8:10
autor: Asita
A no zmieniłam :szczerbaty: Ale bardziej adekwatne byłoby takie z wąchaniem tyłeczka Pana Żurka :nie_powiem: :laugh: