
Gdańskie Morświny x3
Moderator: pastuszek
					Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
	Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
- Dzima
- Posty: 10144
- Rejestracja: 08 lip 2013, 18:30
- Miejscowość: Rogoźno
- Lokalizacja: Wielkopolskie
- Kontakt:
Re: Gdańskie Morświny ♥
Biedna. DObrze,  że tak szybko zareagowałaś. Niech już nie hoduje kamieni  
			
			
			
									
													
Pyrka
Za TM Chelsea, Żyleta, Zula, Szkatuła, Gryf, Koko, Sztanga, Misia, Chimera, Pataszon, Harpia, Furia
 Chelsea, Żyleta, Zula, Szkatuła, Gryf, Koko, Sztanga, Misia, Chimera, Pataszon, Harpia, Furia
			
						Za TM
 Chelsea, Żyleta, Zula, Szkatuła, Gryf, Koko, Sztanga, Misia, Chimera, Pataszon, Harpia, Furia
 Chelsea, Żyleta, Zula, Szkatuła, Gryf, Koko, Sztanga, Misia, Chimera, Pataszon, Harpia, Furia- Zuzia&Władzia
- Posty: 136
- Rejestracja: 03 wrz 2017, 14:21
- Miejscowość: Warszawa
- Kontakt:
- Chryzantem
- Posty: 953
- Rejestracja: 05 sie 2013, 14:37
- Miejscowość: Katowice
- Kontakt:
Re: Gdańskie Morświny ♥
Proszę wygłaskać ode mnie Mygwę! Biedna mała   dobrze że zareagowalas i się wszystko dobrze skończyło
 dobrze że zareagowalas i się wszystko dobrze skończyło
			
			
			
									
																
						 dobrze że zareagowalas i się wszystko dobrze skończyło
 dobrze że zareagowalas i się wszystko dobrze skończyło- Bulletproof
- Posty: 1225
- Rejestracja: 02 mar 2014, 20:21
- Miejscowość: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Gdańskie Morświny ♥
Dziękujemy za ciepłe słówka ♥
Dopiero skończyłam z nią walkę o wieczorną porcję leków- bardzo nie chce leków przeciwbólowych.. nie wiem czy w ogóle warto jej podawać, skoro je, pije, kłóci się jak zawsze, biega po klatce i nie wygląda na obolałą?
			
			
			
									
																
						Dopiero skończyłam z nią walkę o wieczorną porcję leków- bardzo nie chce leków przeciwbólowych.. nie wiem czy w ogóle warto jej podawać, skoro je, pije, kłóci się jak zawsze, biega po klatce i nie wygląda na obolałą?
- Asita
- Posty: 9428
- Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
- Miejscowość: Sopot
- Kontakt:
Re: Gdańskie Morświny ♥
Ojej, ale akcja  Kciukamy za szybki powrót do zdrówka
 Kciukamy za szybki powrót do zdrówka  
  
			
			
			
									
													 Kciukamy za szybki powrót do zdrówka
 Kciukamy za szybki powrót do zdrówka  
  
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
			
						Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
- Bulletproof
- Posty: 1225
- Rejestracja: 02 mar 2014, 20:21
- Miejscowość: Gdańsk
- Kontakt:
- Cooyo
- Posty: 867
- Rejestracja: 02 kwie 2015, 21:25
- Miejscowość: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Gdańskie Morświny ♥
Wesołych świąt od Cookiego, Rubina, Zeusa, Onyksa, Anubisa i ode mnie    
   
 

			
			
			
									
													 
   
 
Zapraszamy do naszego wątku - tutaj!  ⬇
 ⬇

Cookie, Zeus, Rubin, Onyks, Anubis
Yoko i Hippo na zawsze w mojej pamięci 
  
			
						 ⬇
 ⬇
Cookie, Zeus, Rubin, Onyks, Anubis

Yoko i Hippo na zawsze w mojej pamięci
 
  
- Bulletproof
- Posty: 1225
- Rejestracja: 02 mar 2014, 20:21
- Miejscowość: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Gdańskie Morświny ♥, bez Pigwy...
Pigwa nie żyje...
Minęły 3 dni a ja nie mogę dojść do siebie. Wszystko stało się tak nagle, w sobotę jeszcze kicała po klatce i podżerała koleżankom z misek, a w niedzielę już umierała w szpitalu.. Nie wiem co zrobiłam źle, nie wiem jaka była przyczyna...
Kiedy dostałam telefon z wiadomą informacją, pomiędzy moim płaczem zrozumiałam tylko tyle, że to albo zepsuta trzustka, która ciągle wydzielała insulinę i obniżała jej poziom cukru, albo zapalenie ucha środkowego...
Nie umiem patrzeć na tę ich pustą klatkę, ciągle mi jej brakuje
Nawet nie jestem w stanie nic logiczniejszego napisać, przepraszam.
			
			
			
									
																
						Minęły 3 dni a ja nie mogę dojść do siebie. Wszystko stało się tak nagle, w sobotę jeszcze kicała po klatce i podżerała koleżankom z misek, a w niedzielę już umierała w szpitalu.. Nie wiem co zrobiłam źle, nie wiem jaka była przyczyna...
Kiedy dostałam telefon z wiadomą informacją, pomiędzy moim płaczem zrozumiałam tylko tyle, że to albo zepsuta trzustka, która ciągle wydzielała insulinę i obniżała jej poziom cukru, albo zapalenie ucha środkowego...
Nie umiem patrzeć na tę ich pustą klatkę, ciągle mi jej brakuje
Nawet nie jestem w stanie nic logiczniejszego napisać, przepraszam.
- Chryzantem
- Posty: 953
- Rejestracja: 05 sie 2013, 14:37
- Miejscowość: Katowice
- Kontakt:
Re: Gdańskie Morświny ♥
Coooo?? Mygwa? Nie... Nie wierzę   ta zima jest tragiczna dla świnek...
 ta zima jest tragiczna dla świnek...    Pigwuniu...
 Pigwuniu...
			
			
			
									
																
						 ta zima jest tragiczna dla świnek...
 ta zima jest tragiczna dla świnek...    Pigwuniu...
 Pigwuniu...

 
   






