Żurek *16.12.18. Alfik *10.12.15. Miecio i pieski
Moderator: pastuszek
					Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
	Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
- Bajlandia
 - Posty: 777
 - Rejestracja: 12 cze 2015, 22:29
 - Miejscowość: Bydgoszcz/Włocławek
 - Kontakt:
 
Re: Żurek, Alfik [*10.12.15.] i Miecio...goście
Albo się Hurrem za bardzo naoglądał 
			
			
			
									
													- Asita
 - Posty: 9428
 - Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
 - Miejscowość: Sopot
 - Kontakt:
 
Re: Żurek, Alfik [*10.12.15.] i Miecio...goście
Co to jest Hurrem? 
 
Prawdopodobnie jutro z rana wiozę Gaspacho i Tortillę do ich nowego domku
 Pod Warszawę, więc kawał drogi. M idzie do pracy więc jedziemy sami. Ktoś chce jechać ze mną? 
			
			
			
									
													Prawdopodobnie jutro z rana wiozę Gaspacho i Tortillę do ich nowego domku
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
			
						Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
- Anula
 - Posty: 2801
 - Rejestracja: 13 lip 2015, 8:41
 - Miejscowość: Gliwice
 - Kontakt:
 
Re: Żurek, Alfik [*10.12.15.] i Miecio...goście
Jak zgarniesz mnie ze Śląska to ja chętnie  
 
Nie było szans na inny transport, taki przy okazji?
			
			
			
									
																
						Nie było szans na inny transport, taki przy okazji?
- Asita
 - Posty: 9428
 - Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
 - Miejscowość: Sopot
 - Kontakt:
 
Re: Żurek, Alfik [*10.12.15.] i Miecio...goście
Anula, ja MUSZĘ sama ich zawieźć 
 
Ale jestem dobra...mam w telefonie zapisane numery związane z wpa i dzwonię sobie do kobitki, do której mam zawieźć chłopaków. I tarjkoczę jej, że jutro jadę, że wszystko super, że załatwione, że chłopaki gotowe i czy jutro mogę być o 14...A laska do mnie, że do kogo ja dzwonię...ja konsternacja i pytam, czy nie jesteśmy umówione na świnki...ona, że nie...To się skapnełam, że nie ta osoba!!! Panie mają tak samo na imię, a miałam wpa napisane przy kontakcie a tej pani robiłam wpa w wakacje...ja głupia...
			
			
			
									
													Ale jestem dobra...mam w telefonie zapisane numery związane z wpa i dzwonię sobie do kobitki, do której mam zawieźć chłopaków. I tarjkoczę jej, że jutro jadę, że wszystko super, że załatwione, że chłopaki gotowe i czy jutro mogę być o 14...A laska do mnie, że do kogo ja dzwonię...ja konsternacja i pytam, czy nie jesteśmy umówione na świnki...ona, że nie...To się skapnełam, że nie ta osoba!!! Panie mają tak samo na imię, a miałam wpa napisane przy kontakcie a tej pani robiłam wpa w wakacje...ja głupia...
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
			
						Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
- Dzima
 - Posty: 10144
 - Rejestracja: 08 lip 2013, 18:30
 - Miejscowość: Rogoźno
 - Lokalizacja: Wielkopolskie
 - Kontakt:
 
Re: Żurek, Alfik [*10.12.15.] i Miecio...goście
Ha ha ha świnie jej wciskałaś  
  
  
Ale wycieczką cię czeka, mam nadzieję że domek wspaniały i odpowiedzialny
			
			
			
									
													Ale wycieczką cię czeka, mam nadzieję że domek wspaniały i odpowiedzialny
Pyrka
Za TM
 Chelsea, Żyleta, Zula, Szkatuła, Gryf, Koko, Sztanga, Misia, Chimera, Pataszon, Harpia, Furia
			
						Za TM
- Asita
 - Posty: 9428
 - Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
 - Miejscowość: Sopot
 - Kontakt:
 
Re: Żurek, Alfik [*10.12.15.] i Miecio...goście
No właśnie wszystko się zapowiada lepiej niż lepiej... Babeczka mieszka z rodzinką pod laskiem, zajmują się leśnymi zwierzakami, które są w trudnej sytuacji, mają psiaki, dzieciaki miały do namysłu rok, czy chcą świnki i chcą nadal, kupili klatkę 120 plus wyposażenie...po prostu super. Pani się nie zraziła, jak przedstawiłam jej też te negatywne strony świnek (nie powiedziałam tylko, że to małe śmierdziuchy... 
  
  
 ). 
A Żurek mnie ostatnio zmartwił. Znaczy zrobił mi oszukany alarm. Mama zapodawał kulkę, na którą obaj się rzucają jak dzikusy niekarmione jakieś. A tu Żurek memła i zanim drugą chce to mija dobra chwila, potem memła jakoś, się cofa i nie chce więcej. W połowie już nie chciał w ogóle. No to ja już czerwona lampka (i w wyobraźni, że kolejny ząb wypadł i boli...) i dawaj obserwować. Chwile posiedział i poszedł jeść suche, potem wrócili do zagrody i zabrał się za suszone warzywka, ziółka, popijał wodą, łaził, wyżerał z misek... Normalnie nic. Potem mama mi powiedziała, że za dużo mielonej róży jej się sypnęło...i że Żurek zawsze tak ma, jak za dużo róży jej się sypnie...Pff...smakosz się znalazł!
			
			
			
									
													A Żurek mnie ostatnio zmartwił. Znaczy zrobił mi oszukany alarm. Mama zapodawał kulkę, na którą obaj się rzucają jak dzikusy niekarmione jakieś. A tu Żurek memła i zanim drugą chce to mija dobra chwila, potem memła jakoś, się cofa i nie chce więcej. W połowie już nie chciał w ogóle. No to ja już czerwona lampka (i w wyobraźni, że kolejny ząb wypadł i boli...) i dawaj obserwować. Chwile posiedział i poszedł jeść suche, potem wrócili do zagrody i zabrał się za suszone warzywka, ziółka, popijał wodą, łaził, wyżerał z misek... Normalnie nic. Potem mama mi powiedziała, że za dużo mielonej róży jej się sypnęło...i że Żurek zawsze tak ma, jak za dużo róży jej się sypnie...Pff...smakosz się znalazł!
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
			
						Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
- 
				
				Assia_B
 
Re: Żurek, Alfik [*10.12.15.] i Miecio...goście
To dobrze, że alarm odwołany  
 Następnym razem mniej róży 
Szerokiej drogi!
			
			
			
									
																
						Szerokiej drogi!
- martuś
 - Posty: 10226
 - Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
 - Miejscowość: Złocieniec
 - Lokalizacja: zachodniopomorskie
 - Kontakt:
 
- 
				
				Pikabu
 
Re: Żurek, Alfik [*10.12.15.] i Miecio...goście
Haha no co to facet i jeszcze mu ma ładnie z mordki różami pachnieć?! No wiecie co!  
 
Nowy domek brzmi zacnie
 A jak blisko lasu to może i długo trawę będą mieli gdzie zbierać 
Ja mogę jedynie w Wawie zaprosić na herbatkę
			
			
			
									
																
						Nowy domek brzmi zacnie
Ja mogę jedynie w Wawie zaprosić na herbatkę
- 
				
				katiusha
 
Re: Żurek, Alfik [*10.12.15.] i Miecio...goście
O to chłopaki tymczasowe niezłe zaplecze będa mieć 
 Dziś też łaziłam po lesie za zieleniną. Ale pogoda już mnie wk***ia......