Opowieści Świńskiej Treści -Pąszunio kombinuje

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Awatar użytkownika
diefenbaker
Posty: 1787
Rejestracja: 17 lip 2013, 18:15
Miejscowość: Piaseczno
Kontakt:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Bonkers :(

Post autor: diefenbaker »

Ja również doskonale rozumiem, pewnie zresztą jak wiele osób tutaj. Sama poświęcałam wszystko byle tylko ratować zwierzaki, a teksty odnośnie uśpienia (choć głównie od ludzi z pracy) tylko denerwowały, ale tacy są często ludzie...nie rozumieją, jeśli sami nie doświadczają takiego przywiązania. Trzymam bardzo mocno, żeby wszystko poszło dobrze i żebyście mogli już odetchnąć z ulgą :fingerscrossed: :fingerscrossed: :pocieszacz:
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10207
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Bonkers :(

Post autor: martuś »

To ona ma z dwóch stron guzki? :shock:
Nie wiem czemu ale wydawało mi się, że Twoi teściowie są z Warszawy :think: W małych miastach to faktycznie nikt nie słyszał o sterylkach... Ewentualnie o zastrzykach...

Pamiętaj, że Bonkers to twarda baba i da radę :ok: My będziemy bardzo mocno trzymać kciuki.

PS ona dostaje coś na serce? :think:
Obrazek
Awatar użytkownika
jolka
Wiceprezes ds. adopcyjnych
Posty: 7872
Rejestracja: 27 sie 2014, 20:57
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Bonkers :(

Post autor: jolka »

Joanna tak jak dziewczyny piszą, bedzie dobrze, a Bonkers da radę, Nie słuchaj "dobrych rad " :redface: a w pracy tez nikt nie zrozumie. U mnie jak powiedziałam,ze Olala miała już 2 operacje,i sprawa jest beznadziejna :( że Zuzia juz druga tez przeszła.. i ile kasy poszło pukają się na mój widok w głowę, Człowiek jest tak durny, że chce się dzielić z innymi swoimi emocjami. a czasem nie warto :(
Chantal Jaśminka TM /16.11.2014
Kafelek TM 04.06.2018-
Zuzia TM 21.06.2018
Myszka TM 26.12.2018
Grusia TM 15.11.2019
Patryczek TM-21.12.2020
Olala TM-2.04.2021
Agatka TM-8.07.2021
Blusia TM-6.08.2021
Awatar użytkownika
joanna ch
Posty: 5254
Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Bonkers :(

Post autor: joanna ch »

sosnowa, dziękuję :)
Nie wiem właśnie co z tą operacją, nie bardzo pamiętam tę całą wizytę... ale nie było chyba mówione co dokładnie w jakiej kolejności.
No jeżeli teraz trzasną jej tą całą listwę z jednej strony ze sterylką to będzie szwów co niemiara i rana przez cały brzuch... pewnie nieźle przeciwbólowymi trzeba będzie ją pruć. Teżet na szczęście bez problemu ją kłuje a ona chociaż ucieka to nie broni się przed jego zastrzykami.

etycjo, dziękuję serdecznie <3 znam ten ból.

diefenbaker, tutaj taka rada jest zupełnie nie trafiona więc nie dotknęła mnie specjalnie. Inaczej przy Buni kiedy ja sama miałam wątpliwości co jest lepsze dla niej ale tutaj nie ma nawet takiej opcji. Dziękuję :)

martuś, dzięki :) Mi się wydaje że wyczułam taki mikroskopijny po drugiej stronie naprzeciwko. Zostanie dokładnie zmacana jak jej mleko zejdzie bo na razie ma tam spuchnięte podobno.
Nie, my we trójkę z Bonkersem jesteśmy Białostoczanie, jedynie świnie ze stolicy :D
Nie dostaje nic na serce póki co ale było mówione że za jakiś czas będzie musiała.

jolka, pies to jeszcze pies, większość normalnych ludzi ogarnia coś takiego jak pomoc weterynaryjna psu ale gryzonie? Mało kto słyszał że to się w ogóle leczy. Ja raczej o takich sprawach ludziom spoza naszej "sekty" nie mówię. Np że smarowałam maścią roborka Pędzika (który był wielkości mandarynki mniej więcej)? Albo że chomiczka Forestina miała usg i sterylkę? Albo że dżungarek Koparka miał operowaną powiekę? Tutaj zdecydowanie każdy niegryzoniarz popukałby się w głowę.

Dodam jeszcze że mój dawny weterynarz białostocki miał podjazd do przyjmowania koni :szczerbaty:
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10207
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Bonkers :(

Post autor: martuś »

A może to nie guzki tylko stan zapalny listwy mlecznej związany w ciążą urojoną? Oby tylko to :fingerscrossed:

Zaraz skrobnę Ci coś na pw
Obrazek
Awatar użytkownika
joanna ch
Posty: 5254
Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Bonkers :(

Post autor: joanna ch »

Nie chyba. Pytałam się czy jest opcja że to coś innego, ale powiedziano mi że nie. :(
Awatar użytkownika
joanna ch
Posty: 5254
Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Bonkers :(

Post autor: joanna ch »

Nie wiem czy tu można tak perfidnie prywatą uderzać, ale może mnie admin nie zbanuje :)

Kto ma fejsa proszę o kliknięcie "lubię to" przy moim zdjęciu, które jest w komentarzu do tego zalinkowanego posta.
Ja to ta co siedzi na pniaku po turecku :102: Fajnie byłoby wygrać bon na zakupy.
https://www.facebook.com/FashionbyTono/ ... =3&theater
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10207
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Bonkers :(

Post autor: martuś »

Ode mnie poszło wczoraj :102:
Obrazek
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15292
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Bonkers :(

Post autor: sosnowa »

Pyknęląm z czystym sumieniem, bo to jest naprawdę najfajniejsze zdjęcie
Anulka1602

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Bonkers :(

Post autor: Anulka1602 »

Od nas przed chwilą też poszło :buzki:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”