Strona 540 z 660

Re: Zuzia,Myszka czyli futrzano-goła ferajna

: 17 sty 2018, 11:20
autor: porcella
Spróbowałabym, chociaż nie mam dobrych doświadczeń z gąbką pod świnkami.
Pozdro stado: bardzo malowniczo wyglądają :-)
BTW Czy Patryk chętnie jada L-glutaminę? Bo moje mikrusy wrzeszczą, jakbym im krzywdę robiła, tak nie znoszą tego smaku.

Re: Zuzia,Myszka czyli futrzano-goła ferajna

: 17 sty 2018, 15:02
autor: jolka
Nie jada chętnie :redface: chyba jest beee, Dzis byłam na zdjęciu szwów z Myszką. Malutka to dzielna baba, jak się ciesze,z e wszystko dobrze zniosła, cala operację, hurra,
Obrazek
Obrazek

Patryka dziś ogladała dr Magda, łącznie z zebami, Nie był zachwycony, Zęby ok, krew ok, boby ok. Plasteliny trochę mniej odkąd podaję Bioprotect, To poprosiłam o jeszcze, dodatkowo mam podawać Enterol i dalej L=glutamine

a wczoraj przyszła dostawa ziól, pachnie w całym domu :mrgreen:
kurier pytał czy mamy stadnine koni na Magiera :lol:

Obrazek

Obrazek

Re: Zuzia,Myszka czyli futrzano-goła ferajna

: 17 sty 2018, 21:19
autor: joanna ch
gdzie kupujesz towar? :102:

Re: Zuzia,Myszka czyli futrzano-goła ferajna

: 17 sty 2018, 21:46
autor: jolka
joanna ch pisze:gdzie kupujesz towar? :102:
zamówiłam pierwszy raz na Zwierzęcym paśniku ziołowum na fb https://www.facebook.com/groups/995291250490005/

Re: Zuzia,Myszka czyli futrzano-goła ferajna

: 22 sty 2018, 11:33
autor: Kluskaxyz
"Stadninę koni" :rotfl: a Myszka to twardzielka, oby miała już spokój na dłuuuugi czas od wszelkich leków i zabiegów, dopuszczalne tylko wizyty kontrolne :buzki:

Re: Zuzia,Myszka czyli futrzano-goła ferajna

: 22 sty 2018, 11:52
autor: sosnowa
:laugh:
Nie zapomnę slynnej miny kuriera, który wniósł mi na trzecie piętro kilku astokilogramowy wór Ultra Grass z wizerunkiem konia :laugh:

Re: Zuzia,Myszka czyli futrzano-goła ferajna

: 22 sty 2018, 18:45
autor: porcella
Ale rżenia nie było słychać, więc musiał się uspokoić :-)

Całej bandzie dużo zdrowia!

Re: Zuzia,Myszka czyli futrzano-goła ferajna

: 22 sty 2018, 19:32
autor: jolka
Dziekujemy.
U nas pomalutku, nic nowego, Może i dobrze :roll: Jutro jadę z maluchami tymczasowymi na echo, znaczy z Moroszką, ale Centuria dla towarzystwa, Biorę tez Misię Marzenki na krew, Operacja się przesuneła , bo nasza pani dr chora :( :idontknow:

Re: Zuzia,Myszka czyli futrzano-goła ferajna

: 22 sty 2018, 20:44
autor: porcella
Oj, coś ostatnio Pani dr nam słabuje za często.
To do jutra, Jolu :-)

Re: Zuzia,Myszka czyli futrzano-goła ferajna

: 23 sty 2018, 12:12
autor: sosnowa
Ja też trzymam