Re: Zuzia,Myszka czyli futrzano-goła ferajna
: 26 sty 2018, 17:11
Dzis bardzo kiepski dzień
Pojechałam do Pulsvet na kontrolne echo z Patrysiem, Myslę wezmę Kafelka, przed operacją serduszko zbadamy, Wiecie co - szczęście wielkie,ze ja wziełam, bo dr absolutnie zakazała operowac. Najpier trzeba leczyć serduszko, Okazało się , że ma w gorszym stanie niz Patryk, mocno powiększone z płynem w osierdziu
Krew pobrana na T4. Cała bateria leków Prilium, Furosemid, Prilacton, Marfoxin, Cardioforce, probiotyk...
Patryk tez bateria, bo sraczki nieustanne- dostalismy Bactrim, ranigast Nystatyne, i leki na serce
osiwieję z tymi świniami
Bardzo się martwię o Kafelka, ona taka delikatna i wszystko jej dolega, torbiel na tarczycy, cysty , które rosna, nadnercza, a teraz serduszko


urywaja nogę, urywaja nooogęęęę!!!!!
dr mówi, ze powinnam film nagrać, a nie zdjęcie, bo nie oddaje tego co Kafel wyprawiała

Pojechałam do Pulsvet na kontrolne echo z Patrysiem, Myslę wezmę Kafelka, przed operacją serduszko zbadamy, Wiecie co - szczęście wielkie,ze ja wziełam, bo dr absolutnie zakazała operowac. Najpier trzeba leczyć serduszko, Okazało się , że ma w gorszym stanie niz Patryk, mocno powiększone z płynem w osierdziu

Patryk tez bateria, bo sraczki nieustanne- dostalismy Bactrim, ranigast Nystatyne, i leki na serce
osiwieję z tymi świniami
Bardzo się martwię o Kafelka, ona taka delikatna i wszystko jej dolega, torbiel na tarczycy, cysty , które rosna, nadnercza, a teraz serduszko



urywaja nogę, urywaja nooogęęęę!!!!!
dr mówi, ze powinnam film nagrać, a nie zdjęcie, bo nie oddaje tego co Kafel wyprawiała

