Strona 543 z 703
Re: Opowieści Świńskiej Treści - komix
: 08 lis 2017, 14:59
autor: jolka
No padłam

Re: Opowieści Świńskiej Treści - komix
: 10 lis 2017, 0:29
autor: joanna ch
Re: Opowieści Świńskiej Treści - komix
: 10 lis 2017, 14:17
autor: arma
Re: Opowieści Świńskiej Treści - komix
: 10 lis 2017, 19:26
autor: sosnowa
Mnie powaliła białokupra morska pławaczka

Re: Opowieści Świńskiej Treści - komix
: 10 lis 2017, 22:08
autor: joanna ch
no właśnie,
sosnowa, nikt oprócz Ciebie nie docenił tego referensu ...
to z konserwą to stary tekst, tylko już wszyscy zapomnieli

Re: Opowieści Świńskiej Treści - komix
: 10 lis 2017, 22:38
autor: porcella
joanna ch pisze:no właśnie,
sosnowa, nikt oprócz Ciebie nie docenił tego referensu ...
to z konserwą to stary tekst, tylko już wszyscy zapomnieli

Konserwy nie pamiętam, przypomnij, pliss, btw referens doceniłam też,

tylko poczucie humoru mi sklęsło ostatnio z przyczyn niezależnych.

więc się nie odzywam, żeby nie kisić okolicy...
Re: Opowieści Świńskiej Treści - komix
: 10 lis 2017, 23:09
autor: joanna ch
A już nie pamiętam dokładnie, w każdym razie gdzieś u początków Opowieści już tę konserwę użyłam, Blanka tak przezywała starsze świnie bo nie doceniały jej ekshibicjonizmu (to było wtedy kiedy jeszcze lubiła wyłożyć się w rozkroku i wietrzyć narządy płciowe).
Tego, a ja dziś siedziałam parę godzin przy rocznym dziecku w kaplicy pogrzebowej więc też poczucie humoru tak nie bardzo
Re: Opowieści Świńskiej Treści - komix
: 10 lis 2017, 23:47
autor: porcella
Re: Opowieści Świńskiej Treści - komix
: 11 lis 2017, 10:26
autor: sosnowa
O rety. Przykro mi strasznie.
Re: Opowieści Świńskiej Treści - komix
: 12 lis 2017, 2:11
autor: joanna ch
Dzięki. No, dość wyczerpujące psychicznie dni. Przy okazji dowiedziałam się że nie wszędzie w Polsce siedzi się 2-3 dni przy zmarłym i nie wszędzie przy otwartej trumnie i nie wszędzie się zmarłego dotyka/całuje. Myślałam że podlaski zwyczaj jest uniwersalnie polski a to nie najwyraźniej
Świnie właśnie sobie śpią pod kaloryferem , a jak nie śpią to Blanka gania Bunię, najchętniej w nocy, i próbuje jej wycisnąć ze źródła smaczny pokarm. Bez sensu, odwrotnie powinny przecież robić. A Bunia drze ten ryjek że mam ochotę ją skotletować.