Strona 550 z 703

Re: Opowieści Świńskiej Treści - łamigłówka

: 25 lis 2017, 19:42
autor: martuś
Szacun :ok: Ja przy panikarze Tolce boję się ciąć nożyczkami i wybieram maszynkę.

Re: Opowieści Świńskiej Treści - łamigłówka

: 25 lis 2017, 20:57
autor: joanna ch
No to widzisz, co komu :) u mnie nożyczki nie mają ostrego końca, nie ma obawy że się świnia nadzieje. Nabieram włosy grzebieniem i potem obcinam z wierzchu przy grzebieniu, tzn nie dotykając skóry bezpośrednio więc nie ma opcji że ją niechcący ciachnę po skórze :?

Re: Opowieści Świńskiej Treści - łamigłówka

: 26 lis 2017, 1:44
autor: Polena
Kordian strasznie panikuje przy wszystkim co jest związane z włosami. Śmiała się z niego, że panienka, że włosy przecież nie bolą, etc. A potem znajoma usłyszała w Pulsvecie, że świnki mają tak rozmieszczone receptory nerwowe, że strzyżenie faktycznie może sprawiać fizyczny dyskomfort :P Wetka wręcz użyła sformułowania 'unerwione włosy', co było oczywiście skrótem myślowym :świnka2:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - łamigłówka

: 26 lis 2017, 2:15
autor: joanna ch
łaaaaaaaaat???

Re: Opowieści Świńskiej Treści - łamigłówka

: 26 lis 2017, 8:42
autor: sosnowa
To włosy Grawy wręcz przeczulicę chyba miały :think:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - łamigłówka

: 26 lis 2017, 11:38
autor: Asita
To może dlatego Miecio wcale nie lubi, jak się go dotyka? Ma receptory na całym futerku? :think:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - łamigłówka

: 26 lis 2017, 12:55
autor: martuś
Joanna próbowałam Twoim sposobem (na grzebień) i obcinałam degażówkami z zaokrąglonym końcem ale Tola się wściekała. W ogóle ona panikuje jak chcę ją uczesać grzebieniem nawet jeśli ma krótkie włosy i nie ma kołtunów. Albo ktoś ją nieumiejętnie czesał albo faktycznie coś jest z tą przeczulicą :think: To chyba podobnie jak z głaskaniem rozetek. Dla nich to nieprzyjemne bo jakby nie pogłaskać to zawsze w którymś miejscu będzie pod włos :idontknow:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - łamigłówka

: 26 lis 2017, 12:57
autor: porcella
Ależ masa świń tak ma, szczególnie rozetki. Większość rozetek jest niedotykalska, albo pozwala na dotyk tylko w określonych rejonach.
Moim zdaniem czesanie rozetek to przykra dla nich czynność, długowłose najlepiej znoszą strzyżenie maszynką, a gładkowłose lubią głaskanie, albo nie, jeśli lubią, to można czesać - tylko po co? ;-)

Re: Opowieści Świńskiej Treści - łamigłówka

: 26 lis 2017, 15:39
autor: joanna ch
Majka też jest ukrytą rozetką, tylko chowa się z tym pod włosami :102:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - łamigłówka

: 26 lis 2017, 17:10
autor: Pani Strzyga
Nie miałam o tym pojęcia... Fakt faktem - Shani, rozetka, ma takie miejsca, których dotknięcie powoduje niekontrolowane, bardzo niezadowolone podskoki, za to gładkowłosa Tysia wręcz sama podsuwała się do głaskania, i nazywaliśmy ją świnkopsem, zadziwieni, że to takie proludzkie stworzenie... :102:

Swoją drogą, chciałam powiedzieć, że ostatnie zabiegi fryzjerskie wyszły Ci bardzo fajnie i Majce z tym cięciem do twarzy ;)