CAVIARNIA

Sonia miała kryzys we wtorek i było duze pogorszenie wieczorem ale juz jest coraz lepiej, już wczoraj protestowała przed zastrzykiem

u chłopaków zmiana wystroju
teraz tak wybieguja:)
w klatkach pusto bo pranko było, zaraz pojawią sie hamaczki itp

ale maja "wypas"

pieknie

Jak wychodzą na wybieg na zmianę to pewnie na początku jest obchód i rytualne obsikiwanie
Co u Sońki? Jest jakaś poprawa?

ta u Sońci jest poprawa, wczoraj osttani zatrzyk - antybiotyk dostała. teraz ścisła dieta i bedzie ok

Sońcia trzymamy kciuki

No chłopaki mają wypas.. mogliby się dogadać....

Moje zwierzaki poczuły już nastrój świateczny, każdy otrzymał owies do klatki

Razem ze zwierzakami życzymy wszystkim Radosnych Świąt spędzonych w gronie rodziny

Mają swoje własne domowe ogródki tylko zamiast podlewać to je ukrócają

włąśnie zrobiłam coś strasznego...... i mało nie dostałam zawału.
sprzątałam u chlopaków w klatkach. potem poszłam odkurzać, słyszałam, że cos terkoczą na siebie i nawet mnie to zdziwiło bo nigdy tego nie robia.
weszłam do pokoju i przezyłam zawał jak zobaczyłam Stefana siedzącego na domku u Śnieżka...
patrze obie klatki otwarte a Śniegi siedzi u Stefana w klatce.
od razu zamknelam drzwiczki. pooglądałam chłopaków, żaden nie ma ugryzienia.
teraz gadaja jak najeci do siebie i kręcą zadkami przez kraty patrzac na siebie

a ja chyba posiwiałam

Pewnie Cię obgadują xD Dobrze, że chłopakom nic się nie stało, a może dzięki temu bardziej się polubiąąąą...