Strona 56 z 82

Re: Moje szyneczki ;)

: 20 mar 2018, 18:09
autor: Anulka1602
boe22 pisze:Tu nawet bicie kijem i duszenie nie pomaga...
Dusisz go 5 minut, po czym on dopiero otwiera oczy, pacza i pyta:
A co ty robisz?
Duszę cię k...a!
A dlaczego? No co ty! Przestań!
Po czym natychmiast zaczyna chrapać dalej!
Ręce i gacie opadają...
No nawet udusić się nie da bydlaka! :roll:
Czołgiem by trzeba przejechać....kilkakrotnie...
Ku.....a ....splułam telefon i padłam :rotfl:

Re: Moje szyneczki ;)

: 20 mar 2018, 18:10
autor: boe22
Ja tu nic nie przesadzam...tak było...
Litości Boże!!!!! Za co!!!! :rotfl:

Re: Moje szyneczki ;)

: 20 mar 2018, 18:22
autor: Anulka1602
To mój małż w porównaniu do twojego to jest cienias bo rzadko chrapie i wystarczy że pociągnę go z łokcia by przestał rzędzić jak stary traktor :rotfl: :rotfl: :rotfl:

Re: Moje szyneczki ;)

: 20 mar 2018, 18:27
autor: boe22
Nie ma na niego rady...kara za grzechy...

Re: Moje szyneczki ;)

: 20 mar 2018, 18:31
autor: Anulka1602
I jak tu z takim żyć gdy nic na niego nie działa i nawet pozbyć się gada nie można bo nie ma jak :rotfl: :rotfl: :rotfl:

Re: Moje szyneczki ;)

: 20 mar 2018, 18:40
autor: boe22
Pozostaje czołg kupić! Widział ktoś ogłoszenie o sprzedaży używanego?

Re: Moje szyneczki ;)

: 20 mar 2018, 18:44
autor: Anulka1602
Wiesz....dwa osiedla ode mnie stoi czołg,mogę popytać czy jest jeszcze na chodzie-powiem że to sprawa życia i śmierci :laugh: :laugh: :laugh:

Re: Moje szyneczki ;)

: 20 mar 2018, 18:46
autor: Anulka1602
Gorzej będzie jak się okaże że nawet czołg nie da rady :rotfl: :rotfl: :rotfl:

Re: Moje szyneczki ;)

: 20 mar 2018, 19:01
autor: boe22
Dobra...żarty się skończyły.
Zjadłam obiad i potrzebuję drzemki...po to wzięłam uż. Żądam ciszy! :glowawmur:

P.S. Portera tak dzisiaj wygłaskałam, że prawie łysy...jego futro jest na mnie. Prawie całe!

Re: Moje szyneczki ;)

: 20 mar 2018, 19:08
autor: Anulka1602
Życzymy wesołego" hop do łóżka" :buzki:
Tylko jak chcesz ciszy to wcześniej zaknebluj swojego gada :rotfl: