O Siula, to konika w ogródku możesz mieć
Jak powiedziałam raz znajomej jednej, że Mig ma uczulenie na świnki, to powiedziała mnie więcej że won zwierzaki...czy jakoś tak. Ale to mnie w sumie u niej zdziwiło, chyba powiedziała to całkowicie nierozumnie... jesteśmy bliskimi koleżankami.... Myślę, że dużo ludzi tak reaguje - jak jest problem i można się go łatwo pozbyć, to po prostu to zrób. Nie myślą przy tym. A już o Twoich uczuciach to w ogóle nie myślą.
A Homer dziś zaczął łazić za Migiem

Nawet kilka razy się zdarzyło, że robiłam coś w kuchni a Homer poszedł do pokoju i siedział z Migiem

Nauczył się też, że po torturach (zakrapianie oka i czyszczenie uszu) jest nagroda... Za każdym razem, jak odkładałam krople było dziś wąchanie ręki Miga, z której dostaje kąsek. Kąsek to suszona pierś z kaczki o wielkości 1,5cm...2 takie dostaje po skończonych torturach (1x dziennie). Dziś pierwszy raz tak wąchał. Zamienia się w "prawdziwego" psa
