CAVIARNIA

o, to jest pomysł, dzięki. Bo w kulkę zaraz łeb wsadził, głuptak, dobrze, że byłam w domu. On żarłoczny jest. Dorosłym świnkom daję czasem kulkę - Roger ma i chyba by nie dal rady wetknąć głowy, a ten - natychmiast niemal!

No ja nie mogę ciągle, jak się chłopakowi powiodło - z samym Pontusem domek dzieli
Co do tego paśnika, to faktycznie taki woreczek może świetnie się sprawdzać, a do tego fajnie wygląda. Pozwolę sobie pokazać, jak to się prezentuje w przyszłym domku moich tymczasków (Kizia i Rudiego) : http://naforum.zapodaj.net/images/cd9dfcbdc350.jpg -ja bym na takie cuś nie wpadła.

U mnie jadł z paśnika, wspinał się.

Owszem, wspina sie, paśnika nie mam, ale wspina się na półkę - a raczej do półki. Ćwiczy swoje kurze łapki. Głodny nie chodzi, spoko. Boby wymiatam, nie wiem, które sa czyje, ale wszystkie twarde

No dobra, post pod postem.
Dzieło reżyserskie specjalnie dla Elurina


http://youtu.be/_jSSKL5pFHU

Dzięki, widzę, że jest dobrze

Pontus to prawdziwy facet. Siedział na półce, jadł siano. Od tyłu, z zewnętrznej strony krat, podkradł się Straszliwy Groźny Olbrzymi Strzałek. Skubnął siana i pewnie przez pomyłkę też Pontusowego futra. Lorda po prostu zmiotło! A Strzałek z głupią miną "Ale ja nie chciałem, samo wyszlo" - został przy kratkach...
Jantar nie zmieni imienia, poniewaz na nie reaguje. No nie, żeby zawsze, ale jak niosą żarcie

To psotnik z tego Strzałka

porcella pisze:Pontus to prawdziwy facet. Siedział na półce, jadł siano. Od tyłu, z zewnętrznej strony krat, podkradł się Straszliwy Groźny Olbrzymi Strzałek. Skubnął siana i pewnie przez pomyłkę też Pontusowego futra. Lorda po prostu zmiotło! A Strzałek z głupią miną "Ale ja nie chciałem, samo wyszlo" - został przy kratkach...

jak w tym odcinku komiksu Kakazumy

Chłopaki zapracowani, w końcu żarcie sama się nie zje. To i głupoty im nie w głowie.