Strona 58 z 117

Re: Tost i Nachos - Zdjęcia s.56 :)

: 13 maja 2016, 20:38
autor: Asita
Muszę więc zobaczyć do jakich gabarytów można dojść, bo zamawiam żwirek i 10 pak siana zazwyczaj...
Mnie ci kurierzy też dobijali....ale inni tak samo. Już kazałam im po garażem zostawiać, ale to wiadomo że pod dom to co innego niż do mieszkania....

Re: Tost i Nachos - Zdjęcia s.56 :)

: 14 maja 2016, 5:35
autor: katiusha
Alleluja! W końcu paczkomat! Dziś zakupy robię! :szczerbaty:

Re: Tost i Nachos - Zdjęcia s.56 :)

: 14 maja 2016, 15:41
autor: Asita
Ha! Zachęcona paczkomatem właśnie zrobiłam zamówionko :102: choć właściwie nic nie potrzebowałam...ale czy może być taka sytuacja wśród świń, że właściwie nic się nie potrzebuje??? :think: Zawsze coś się przyda! :szczerbaty:

Re: Tost i Nachos - Zdjęcia s.56 :)

: 14 maja 2016, 16:43
autor: cappuccino
:102:

Dobrze, że zamówiłam ziółka, bo ostatnio jedli tyle zielonego, ze kupy się brzydkie zrobiły. Także chwilowo mają zakaz jedzenia zielonek. :roll:

Re: Tost i Nachos - Zdjęcia s.56 :)

: 14 maja 2016, 16:47
autor: Assia_B
Jak ostatnio zamawiałam to coś nie chciało mi działać z paczkomatem :( Następnym razem spróbuję jeszcze raz :D

Re: Tost i Nachos - Zdjęcia s.56 :)

: 14 maja 2016, 23:17
autor: Siula
Piękne to zdjęcie z uśmiechem Tosta :D , 2 też mi się podoba. Będzie fajny kalendarz w 2017, my też musimy coś pstyknąć ;)
Ja mam teraz kuriera z DPD co mieszka na miejscu więc jak mnie nie ma to odbieram od niego z domu, albo wrzuca na ogródek. Ale ja w sumie tak zamawiałam zawsze,żeby przyszło jak mam wolne.

Re: Tost i Nachos - Zdjęcia s.56 :)

: 19 maja 2016, 19:52
autor: dortezka
kurcze.. ja też się cieszę już na kolejny kalendarz.. ma być niby po staremu.. i będę widziała Wasze świnki ze swojej miejscówy na kanapie :102:

Re: Tost i Nachos - Zdjęcia s.56 :)

: 19 maja 2016, 22:09
autor: cappuccino
U chłopców wszystko dobrze, raz się kochają, raz się gwałcą - dzień jak co dzień 8-)

Ostatnio Nachos dostał czkawki o 7 rano :o Komiczny dźwięk i przerażający widok. Myślałam, ze się czymś dusi :roll: Biegnąc do klatki chyba go przestraszyłam, bo przestał czkać.

o i mam dla Was zdjęcie: Śpiący królewicz na różowym kocyku. :lol:

Obrazek

Kurczę, cały koc mam w kłakach, nie wiem jak go wyprać, żeby pralki nie rozwalić.



:buzki:

Re: Tost i Nachos - Zdjęcia s.56 :)

: 20 maja 2016, 5:57
autor: Alex
Kupic pralke odklaczajaca :lol:

Re: Tost i Nachos - Zdjęcia s.56 :)

: 20 maja 2016, 7:37
autor: Asita
Przejedź koc rolką z przylepnym papierem (takim do ubrań) ;)