Hahaha. No ja też rolkuje mebelki, maty odkurzam. Na same mebelki schodzi mi już pół rolki czyli ok 30 listków

Oni okropnie linieją. Wszędzie mam kłaki pozostawiane. Piorę w poszewce, a mimo to po każdym praniu muszę pralkę czyścić. Wiecie - wynajmujemy mieszkanie, dlatego też nie chciałabym tej pralki zakłaczyć haha. Chyba po prostu zabiorę ten koc do rodziców do wyprania

Moja mama ma nową pralkę, może ma funkcję mój pupil

Albo zgonię na psa, bo jak to, tyle kłaków po świnkach? Niemożliwe!
Wiecie, co. Nachos mi ćwierkał w nocy

Myślałam najpierw, że to jakiś ptak za oknem, dopiero potem przez sen zlokalizowałam, że ten dźwięk chyba pochodzi z klatki. Zapalam światło, a tam Nachos stoi i ćwierka. Zerwałam się jak poparzona - to przestał.
