Strona 584 z 703

Re: Opowieści Świńskiej Treści - lepsze gacie

: 28 sty 2018, 19:04
autor: porcella
Wzięła się?
kółka od prysznica?
Pokazywałaś dr KKK?
:fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - lepsze gacie

: 28 sty 2018, 19:23
autor: joanna ch
Nie, nie pokazywałam. Nie mam komórki która robi zdjęcia.

Tak, od prysznica. Plus druciki pomarańczowe od Herbal Pets usztywniają to.

Buniak tak średnio się bierze. Znaczy do jedzenia bardzo chętnie ale do chodzenia czy nawet stania porządnego nie bardzo. Jedynie się obraca prawie dookoła bo ma żarcie poukładane wszędzie. A na leżąco ciężko jej kupczyć. Dziś w kąpieli, po poleżeniu 5 godzin w własnych sikach, trzasnęła 15 bobków pod rząd, leciały z niej jak nigdy. Ogólnie to czarno to widzę chyba.

Swoją drogą zastanawia mnie jedna rzecz - czemu eutanazję robi się tym zastrzykiem w serce - nie można walnąć jakiejś morderczej ilości wziewki albo leki nasenne czy coś takiego? Jak coś to chciałabym żeby nie nakładali jej tej nieszczęsnej gumowej rękawicy na głowę (ona się tego boi panicznie) tylko do pudełka ją i tam napuścić wziewkę.
edit.
myślę że rano będziemy prawdopodobnie jechać do Mv
edit
zdecydowanie będziemy jechać. nie wiem tylko czy dziś rano dr Kasia jest, wolałabym żeby to była ona.

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Buniak [*]

: 29 sty 2018, 9:30
autor: joanna ch
Zeszła mi na poduszce, w towarzystwie Majki prawie do końca. Nie zdążyłyśmy do Mv...

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Buniak [*]

: 29 sty 2018, 9:40
autor: Chryzantem
Buniaku... walczyłaś dzielnie, jak prawdziwa piratka :candle: tak mi przykro :sadness:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Buniak [*]

: 29 sty 2018, 10:02
autor: silje
Współczuję :(

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Buniak [*]

: 29 sty 2018, 10:06
autor: porcella
Najdzielniejsza ... :candle:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Buniak [*]

: 29 sty 2018, 10:26
autor: Mk1609
Przeżyła piękne chwile mając swoich dużych. :candle:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Buniak [*]

: 29 sty 2018, 10:30
autor: joanna ch
Dziękuję Wam. Taką scenkę pożegnalną ułożyłam.

Buniak usłyszał, że Klawisze coś knują w sprawie ostatecznego porwania i postanowił wziąć sprawy w swoje chybotliwe łapki.

Zjadł trochę mazi. Pożegnał się z Majką. To znaczy został przez nią wysmyrany po dziobie i uchu i w zamian dał jej z dyńki.

Powspominały razem te sześć i pół lat wspólnej odsiadki, z czego cztery i pół w Clatcatrazie. Niejedną cykorię się razem zjadło, niejedną plantację towaru obaliło. Niejedno porwanie przez ufoków się przeżyło. Nabyło się niejedną dziarę i oddało w sumie sporo kawałków ciała.

Inni więźniowie, tacy mniejszego sortu, przychodzili i odchodzili. Forestina, Pędzik, Ridż Forrester, Pan Koparka, Drops, Nindża... Tylko Bunia z Majką siedziały w Clatcatrazie od zawsze.

-Nie dawaj się jej za bardzo gryźć w tyłek. Miej swoją godność, Majka. No, na mnie już czas.

I poleciał Buniak za Tęczowy.


Obrazek

Ledwie zdążyłam Majkę odstawić a po chwili było już po wszystkim. Nie łapała powietrza dziobkiem, ale miała takie ostatnie zrywy, jak chomiki. Poszło bardzo szybko.

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Buniak [*]

: 29 sty 2018, 10:44
autor: loriain
Bardzo mi przykro. Nie znałam osobiście a czuje jakbym znała... Trzymajcie się Klawisze

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Buniak [*]

: 29 sty 2018, 11:31
autor: pucka69
Ech ten Buniak, dzielny był! :candle: